Prezydent się zagotował?

Prezydent Jeleniej Góry Jerzy Łużniak musiał mocno zirytować się konferencją miejskich radnych Klubu PiS, Józefa Rypińskiego i Mariusz Gierusa oraz senatora Krzysztofa Mroza, poświęconą krytycznej ocenie emisji przez miasto obligacji i rosnącemu zadłużeniu Jeleniej Góry. Zwykle facebookowe komentarze prezydenta były koncyliacyjne nawet w kontrowersyjnych sytuacjach. Tym razem Jerzy Łużniak zaatakował mocno i celnie.

Emisję obligacji przez miasto samorząd Jeleniej Góry uchwalił na sesji budżetowej w grudniu ubiegłego roku. Przeciwko byli radni PiS, ale tylko w głosowaniu, bo w dyskusji nie podnosili wtedy kwestii zadłużenia Jeleniej Góry, kontestując tylko sposób wydatkowania pieniędzy, które w ten sposób zostaną pozyskane. Kwestia zadłużenia – potraktowana marginalnie – pojawiła się na ostatniej sesji (22 luty), kiedy rada decydowała o warunkach emisji. O obu sesjach pisaliśmy w materiałach:

Na konferencji zwołanej przez radnych i senatora PiS kwestia wysokości długu była już dominująca. Radnym, a zwłaszcza senatorowi odpowiedział na swoim profilu FC Jerzy Łużniak, przyznając że kwota obligacji jest bardzo duża, a zadłużenie miasta będzie ogromne. Przypomniał jednak przy tym dlaczego gminy (bo nie tylko Jelenia Góra) muszą się zapożyczać i przywołał dokonania w tej mierze Zjednoczonej Prawicy.

„Obligacje – dlaczego niezbędne?

Rząd RP, rękami Pana Senatora Krzysztofa Mroza i innych Parlamentarzystów PiS „oskubał” mieszkańców Jeleniej Góry z kwoty około 178 mln zł. To „skubanie” trwa od 2019 roku, ale przez fakt, że jest długie, to nie znaczy, że mniej bolesne.

Jednocześnie Rząd decyduje o podniesieniu płacy minimalnej, nie reaguje na rosnącą inflację, robi wszystko, byśmy nie otrzymali funduszy z Krajowego Planu Odbudowy, które od wielu miesięcy wykorzystują już prawie wszystkie kraje UE.

Rząd udaje, że jest współczujący dla podatników, więc obniża podatek PiT, który – w prawie 50 proc.– służy samorządom. Ale nie obniża podatku VAT, który w 100 proc. zasila budżet Państwa. Skutek jest taki, że (niektórzy) ludzie rzeczywiście mogą w sklepach wydać więcej (choć nie kupią więcej), ale i zapłacą większy podatek, który w całości zasili budżet, jakim dysponuje Rząd.

Z tych, ale też wielu innych względów samorządy, jak Jelenia Góra muszą posiłkować się różnego rodzaju pożyczkami, żeby przetrwać okres rządów PiS, dewastujący gospodarkę i nasze codzienne życie.

Przedstawiciele partii rządzącej, jak m.in. Senator Krzysztof Mróz nie dość, że żywią się pieniędzmi zabranymi mieszkańcom, to jeszcze okłamują ich w tzw. żywe oczy, albo – precyzyjnie – oszczędnie gospodarują prawdą.

Prawdą bowiem jest emisja obligacji przez Miasto Jelenia Góra, prawdą jest, że dług w końcu roku 2023 urośnie do kwoty ok. 290 mln zł, co oznacza – w przeliczeniu na głowę mieszkańca kwotę ok. 2 216,00 zł. Ale przede wszystkim – o czym milczy Senator Krzysztof Mróz – w tym samym czasie Rząd PiS zadłużył budżet Państwa na kwotę JEDEN BILION DWIEŚCIE DZIESIĘĆ MILIARDÓW DZIEWIĘĆSET MILIONÓW zł, co oznacza, że każdy z ok. 37,5 mln rodaków został przez PiS zadłużony na kwotę ok. 32 292,00 zł.

Ale tą prawdą Senator Krzysztof Mróz już się nie chce podzielić z mieszkańcami Jeleniej Góry.” – wypunktował prezydent Łużniak.