Od kilku dni trwają wybory do Rad Nieruchomości na kadencję 2022 – 2027. Potrwają jeszcze ponad miesiąc, bo do obsadzenia są rady w 58 budynkach. Niektórzy spółdzielcy skarżą się na porę organizacji części zebrań wyborczych, która utrudnia w nich udział.

Rady Nieruchomości są społecznymi organami samorządu mieszkańców, reprezentującymi interesy mieszkańców konkretnego budynku. To cały aspekt, które taka rada może opiniować lub inicjować. Rada wnioskuje oraz opiniuje plany remontowe w zakresie rzeczowym i finansowym, bierze udział w przetargach i odbiorach robót w swojej nieruchomości, opiniuje i wnioskuje w zakresie działalności gospodarczej prowadzonej w danej nieruchomości, wnioskuje i opiniuje sposób zagospodarowania powierzchni wspólnych (pralnie, suszarnie, wnęki, wózkarnie itp.) oraz wolnych terenów gruntowych w nieruchomości, opiniuje stawki odpisu remontowego w nieruchomości itp.

Kadencja rady trwa pięć lat, a radnych wybierają mieszkańcy nieruchomości według zasady jeden lokal – jeden głos, a zebranie wyborcze jest ważne bez względu na ilość obecnych.

Ten ostatni zapis, w połączeniu z terminem, w jakim odbywa się część z zebrań, zdaniem niektórych spółdzielców sprawia, że na zebraniach wyborczych pojawia się niewiele osób.

– To konsekwencja organizowania zebrań o godz. 15.30, czy 16.15. W tym czasie wiele osób dopiero kończy pracę i nie jest w stanie dotrzeć na zebranie – ocenia zgłaszający problem spółdzielca. Efekt jest taki,że trzyosobową radę wybiera trzech obecnych na zebraniu mieszkańców nieruchomości liczącej 40 mieszkań. Najpóźniejsze zebrania zaczynają się o 17.45, więc nie rozumiem dlaczego o tej porze nie mogłyby się zaczynać te najwcześniejsze, a najpóźniejsze można by organizować przecież nawet o 20. Wszystkie zebrania odbywają się w lokalach spółdzielni więc na pewno nie ma problemu z ich dostępnością. Skoro zarząd tak bardzo zachęca do czynnego udziału w zebraniach wybiorczych, to niech stwarza ku temu realna możliwość – uważa pan Kazimierz, spółdzielca JSM.

Mirosław Garbowski, prezes Jeleniogórskiej Spółdzielni Mieszkaniowej.

– Nie można na razie przesądzać, bo odbyło się dopiero kilka zebrań, ale z przekazywanych mi informacji wynika, że frekwencja nie jest taka zła i prawie wszystkie Rady Nieruchomości zostały wybrane. To są krótkie, piętnastominutowe, półgodzinne zebrania, więc jeśli komuś zależy, na pewno zorganizuje sobie tak czas, żeby móc w nich uczestniczyć. Tym bardziej, że odbywa się to przecież raz na pięć lat – ocenia prezes Garbowski, zapowiadając jednocześnie, że skonsultuje z kierownikami administracyjnymi (są organizatorami zebrań) uwagi spółdzielców. Tyle, że ewentualne uwzględnienie tych uwag będzie możliwe za pięć lat, bo tegoroczny harmonogram zebrań jest już ustalony.

Napisz komentarz


Masz ciekawą sprawę? Czekam na info!

Portal

Zgłoś za pomocą formularza.