– Oburza nas sposób działania wójta. Poza rozporządzeniem nie mamy żadnych informacji, o tym, w jakich warunkach będą się uczyć nasze dzieci w szkole w Podgórzynie. Jak zostanie zorganizowany dojazd, jaki będzie plan zajęć – wylicza Robert Plewa, przewodniczący rady rodziców SP w Sosnówce.

Jak wynika z rozporządzenia wójta Mirosława Kalaty, uczniowie nie mogą się uczyć w szkole w Sosnówce, bowiem niezbędny jest remont związany z bezpieczeństwem przeciwpożarowym i trzeba zamontować hydranty wewnętrzne.

– Dlaczego dopiero teraz za to się wzięli? – pytają zdenerwowani rodzice. Przez pół roku szkoła była zamknięta z powodu pandemii, można było wtedy przeprowadzić remont – wyjaśniają. Zdaniem opiekunów dzieci, prace mogą przebiegać  bez zamykania szkoły, co pokazuje przykład placówki w Miłkowie. Tam hydranty zamontowano w dwa tygodnie. Szkoła w Sosnówce ma być zamknięta na rok.

Zdaniem rodziców, rozporządzenie wójta to kolejna próba zmierzająca do likwidacji szkoły w Sosnówce. Nie udało się dwa razy, może uda się teraz.

– Nie odpuścimy – zapowiadają zdesperowani rodzice. Rozpoczęli  strajk okupacyjny. Wysłali pisma do wojewody dolnośląskiego i czekają…

Czy zarządzenie wójta dotyka tylko dzieci z Sosnówki? Nie! Czy dzieci i rodzice ze szkoły w Podgórzynie będą zadowoleni z tej decyzji? Zapewne nikt o zdrowych zmysłach nie wyobraża sobie funkcjonowania dwóch szkół w jednym budynku. Powiedzmy wprost – będzie ciasno! Gdzie reżim sanitarny? To nie koniec jednoosobowych decyzji wójta. Wypowiedzenie otrzymała dotychczasowa pani dyrektor Łucja Balcerek i na dwa miesiące powołana została na p.o. Teresa Smykowska. Nikt już nie wierzy w to, że robi się to dla bezpieczeństwa dzieci. Próbuje się zamknąć szkołę i przejąć jej budynek”- piszą mieszkańcy na portalu Gmina Podgórzyn Fakty i Mity.

W szkole w Sosnówce rok szkolny miało rozpocząć dzisiaj naukę 101 uczniów, w tym 9 pierwszoklasistów i 25 przedszkolaków. Dzieci po krótkim spotkaniu przed szkołą powróciły do domów. Co będzie dalej? – Zorganizujemy dla nich zajęcia opiekuńcze – zapowiadają rodzice. Twierdzą, że do szkoły w Podgórzynie nie zamierzają posyłać swoich pociech.

O walce o szkołę podstawową w Sosnówce pisaliśmy wielokrotnie. Wójt gminy Podgórzyn Mirosław Kalata twierdzi, że samorządu nie stać na utrzymanie tej placówki. Rok temu udało się ją obronić, dzięki wparciu kuratora dolnośląskiego i desperacji rodziców. W tym roku awantura rozpoczęła się od niepodpisania przez wójta arkuszu organizacyjnego szkoły, mimo że do dokumentu nie miał zastrzeżeń kurator dolnośląski oraz MEN. Następnie wójt zwolnił Łucję Balcerek, dyrektorkę szkoły w Sosnówce. W tej sprawie wypowie się Sąd Pracy, do którego zwróciła się była dyrektorka. Teraz, trzy dni przed rozpoczęciem roku szkolnego, wójt wydał rozporządzenie przenoszące działalność oświatową z SP w Sosnówce do SP w Podgórzynie.

Napisz komentarz


Masz ciekawą sprawę? Czekam na info!

Redaktor

887732136

Zgłoś za pomocą formularza.