Tag

Nowiny

Przeglądanie

Na przekór pandemii, kryzysom, zamknięciom i innym niedogodnościom, za to w zgodzie z wieloletnią tradycją – kolejny „Wrzesień Jeleniogórski” jest! Może trochę skromniejszy, z ograniczeniami wynikającymi z zaleceń covidowych, ale rozpoczyna się 1 września. A nawet, zaczął się już 31 sierpnia koncertem Marcina Maseckiego i Capelli Cracoviensis w Kościele Garnizonowym, inaugurującym 23. Festiwal Silesia Sonans. Więcej o samym festiwalu w publikacji, do której odnośnik znajduje sie poniżej. 

– Oczywiście, że obawiamy się, jak to będzie we wrześniu. To dla nas duże wyzwanie. Wszystko co możemy zrobić, to stosować w miarę możliwości wszelkie zalecenia – mówi Bogumiła Lepieszo, dyrektor Miejskiego Przedszkola nr 10 w Jeleniej Górze. Od jutra zaczyna się nie tylko rok szkolny, ale i przedszkolny. Co prawda przedszkolaki do placówek mogły chodzić już od maja, ale z tej możliwości nie wszyscy skorzystali. Dzieci było mniej, łatwiej było zapanować nad sytuacją.

Policjanci zatrzymali w trakcie kontroli drogowej pasażera, który posiadał narkotyki. Zabezpieczyli amfetaminę, z której można uzyskać około 500 porcji handlowych. Obecnie funkcjonariusze sprawdzają źródło pochodzenia zabezpieczonych narkotyków oraz sprawdzają czy mężczyzna nie zajmował się ich dystrybucją. Teraz za posiadanie znacznych ilości narkotyków odpowie przed sądem, a grozić mu może nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Są pieniądze na renowację i utrzymanie grobów weteranów. Warto o tym przypomnieć zwłaszcza teraz w rocznicę wybuchu II wojny światowej. Rocznie na wsparcie miejsc pamięci i pochówku weteranów Instytut Pamięci narodowej przeznacza około 5 mln zł. Dodatkowo IPN wraz z urzędem wojewódzkim prowadzi akcję „Ojczyzna swemu obrońcy”, w ramach której groby zasłużonych weteranów są oznaczane specjalnymi emblematami.

40-letni maszynista Kolei Dolnośląskich straci pracę. Potwierdziły się wcześniejsze podejrzenia, że mężczyzna zażywa narkotyki i pod ich wpływem może zasiadać za pulpitem sterowniczym. Podejrzany został zatrzymany tuż przed wieczornym kursem z Wrocławia do Zgorzelca. 

Ciąg dalszy absurdu w karpaczańskim samorządzie. Po niezrozumiałym odkładaniu sesji absolutoryjnej przez przewodniczącego rady zwołano ją w końcu, ale do głosowania nad skwitowaniem dla burmistrza nie doszło, bo zabrakło quorum. W przewidzianym prawem terminie (ze względu na pandemię przedłużonym do końca sierpnia) sesji absolutoryjnej zwołać się już nie uda. Nieoficjalnie wiadomo, że w zebraniu radnych uczestniczyła osoba, której bliski był chory na koronawirusa.

Masz ciekawą sprawę? Czekam na info!

Redaktor

887732136

Zgłoś za pomocą formularza.