Trzy w jednym – to tzw. testy combo, które od dziś mogą zlecać i wykonywać poradnie POZ. Wskazują one zakażenie grypą, koronawirusem lub wirusem RSV.
Testy antygenowe combo, czyli trzy w jednym, od 5 stycznia są świadczeniami gwarantowanymi w podstawowej opiece zdrowotnej. Tak zdecydował Adam Niedzielski, minister zdrowia. Finansuje je NFZ. Odpowiednie zarządzenie w tej sprawie podpisał wczoraj (poniedziałek 9 stycznia) prezes Narodowego Funduszu Zdrowia.
Badanie ułatwi właściwą diagnozę
Za test combo i jego wykonanie poradnia POZ otrzyma blisko 34 zł. Do poradni trafił już komunikat z informacją z Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych o producentach, importerach i dystrybutorach testów, u których można je zamawiać.
„Wprowadzenie szybkich testów antygenowych, które w krótkim czasie wykrywają zakażenie wirusem grypy (A lub B), koronawirusem lub wirusem RSV, znacznie ułatwi postawienie właściwej diagnozy i zastosowanie adekwatnego leczenia. Jest to szczególnie istotne przy nadmiernie stosowanej antybiotykoterapii” – czytamy w komunikacie NFZ.
Na test trzy w jednym kieruje lekarz POZ na podstawie oceny stanu zdrowia pacjenta.
Testy combo będą dostępne w ciągu tygodnia
– Jesteśmy po rozmowach z producentami. Zadeklarowali, że testów nie zabraknie – zapewnił szef resortu zdrowia, cytowany przez RMF FM. – Kupować je będą POZ-y.
I dodał, że testy combo będą dostępne w ciągu tygodnia.
Zdaniem Niedzielskiego taka diagnostyka zredukuje ryzyko niepotrzebnego wypisywania antybiotyków na receptę. Bo na razie cały czas są przepisywane na zapas.
– Choroby wirusowe nie są leczone lekami antybiotykowymi. Dopiero powikłania czy nadkażenia bakteryjne mogą być w taki sposób leczone – podkreślił.