– Pozytywny wynik badania uzyskano starszej kobiety, mieszkanki Jeleniej Góry, która została dowieziona do Wojewódzkiego Centrum Szpitalnego po pobycie w domu – wcześniej bowiem była pacjentką tej lecznicy, poddawaną zabiegom ze względu na inne schorzenie. Szpitalny Oddział Ratunkowy po kilkugodzinnej przerwie powrócił do rutynowego cyklu pracy i obsługi pacjentów – informuje urząd miasta.
Więcej szczegółów dodaje dyrektor jeleniogórskiego pogotowia Nikolaj Lmbrinow.
– W ostatnim czasie kilkakrotnie jeździliśmy do tej pacjentki z uwagi na inne schorzenia. Sam byłem w takim zespole podczas jednej z interwencji. Nic nie wskazywało na zakażenie ani z przebiegu choroby, ani z wywiadu epidemiologicznego, kiedy jednak wczoraj trafiła na SOR nastąpiło nagłe załamanie zdrowotne i objawy wskazujące na zakażenie. Wskazywało też na nie zdjęcie płuc. Zdecydowano więc o teście – informuje dyrektor Lambrinow.
Podkreśla przy tym, że wcześniejsze wizyty u zainfekowanej, jak się okazało, chorej nie zakłóciły pracy pogotowia.
– Zespoły do każdej interwencji medycznej przystępują w maseczkach, rękawiczkach, przyłbicach. To przy podstawowym zakresie pomocy środki zapewniające bezpieczeństwo ratownikom. Żaden z nich nie został poddany kwarantannie.
Zdiagnozowana pacjentka jest drugą osobą zakażoną koronawirusem i chorą na Convid 19 w Jeleniej Górze, po 71-ltenim, zmarłym kierowcy PKS.
Ciągle jednak w niedostatecznej ilości i nie dość szybko przeprowadzane są testy. Urząd miasta informuje np., że ciągle nie zostali przebadani pasażerowie z możliwego kontaktu z kierowcą autobusu.
– Nie ma, niestety, w dalszym ciągu, pomimo kilkudniowych oczekiwań, wyników badań próbek pobranych od pasażerów autobusu PKS, którzy podróżowali z kierowcą, zmarłym niedawno na skutek infekcji koronawirusem. Jeśli te wyniki nie przyjdą w krótkim czasie, zostanie przedłużony okres ich kwarantanny i nerwowego, co zrozumiałe, oczekiwania tej grupy osób – ubolewa rzecznik jeleniogórskiego magistratu Cezariusz Wiklik.

***

Sytuacja źle wygląda w gminie Leśna, gdzie wczoraj i dziś zdiagnozowano kolejne cztery osoby. To tam, na Zamku Czocha przebywała Dunka – pacjentka „0” w tamtym regionie, u której zakażenie zdiagnozowano 14 marca.
W powiecie lubańskim mamy już łącznie 10 zdiagnozowanych przypadków zakażenia koronawirusem (9 aktywnych). Oprócz Dunki, siedem osób zdiagnozowano w Leśnej, po jednej w Olszynie i Świeradowie. Tylko pacjent ze Świeradowa jest hospitalizowany. Pierwsza pacjentka jest już zdrowa.
Jeden przypadek zdiagnozowanego zakażenia jest też w powiezie zgorzeleckim i jeden w lwóweckim. Łącznie w regionie zdiagnozowano dotąd 14 przypadków zakażenia koronawirusem, z czego 12 jest aktywnych
 

 


 

Napisz komentarz


Masz ciekawą sprawę? Czekam na info!

Portal

Zgłoś za pomocą formularza.