– Nikt nie liczy się z nami – denerwują się mieszkańcy Rębiszowa, Proszowej, Przecznicy, Gierczyna i innych miejscowości Pogórza Izerskiego, którzy obawiają się odpadów oraz kursów ciężarówek. Ludzie postawili tu na agroturystkę. Chcą gościć rowerzystów i rodziny na wycieczkach. Ale kto przyjedzie do miejscowości, przez które ciągną sznury aut, drogi są rozjeżdżone i pełne dziur, a latem kurz zatyka nos?
Zaskoczeni decyzją
Przedstawiciele Odnowy – Stowarzyszenia Mieszkańców Gminy Mirsk nie kryją zaskoczenia kolejną decyzją GIOŚ. We wrześniu ubiegłego roku głośno było o protestach mieszkańców po zezwoleniu na wwóz do Polski 40 tysięcy ton odpadów z Niemiec w postaci pyłów gazów odlotowych. Przez moment wydawało się, że racje mieszkańców wzięto pod uwagę. Przedstawiciele Odnowy spotkali się z urzędnikami w Ministerstwie Klimatu. Mieli obietnicę, że przyjrzą się oni odpadom, jakie składowane są w Rębiszowie. Zapowiedziano także kontrole transportów z odpadami.
Badają kody odpadów
Zamiast nich są dwie nowe decyzje GIOŚ i zgoda na wwóz łącznie 74 tysięcy ton w postaci rdzeni form odlewniczych uszkodzonych lub zużytych po procesie odlewania oraz zmieszanych odpadów betonu, gruzu ceglanego i odpadów z materiałów ceramicznych.
– Badamy na razie szczegółowo kody odpadów, które teraz mają być zwożone – mówią przedstawiciele Odnowy. Czy będą protestować? Nie podjęliśmy jeszcze żadnej decyzji – wyjaśniają. Nie wykluczają kolejnych protestów.
Zgoda na wwóz 74 tys. ton odpadów
Marek Chibowski – p.o. Głównego Inspektora Ochrony Środowiska na wniosek niemieckiej firmy wydał 11 maja dwie decyzje zezwalające na wwóz 74 tysięcy ton odpadów. Mają trafić do nieczynnych wyrobisk poeksploatacyjnych w Rębiszowie oraz Proszowej. Proces ten kwalifikowany jest jako odzysk a nie składowanie.
„Zezwalam firmie Eigensche Trocken- und Umwekttechnik GmbHm z siedzibą pod adresem: Groβe Seite 64, 02748 Berstadt a.d. Eingen OT Alberhsdorf, Niemcy, na przywóz 20.000 ton odpadów w postaci rdzeni i form odlewniczych uszkodzonych lub zużytych w procesie odlewania, oznaczonych kodem 10 09 08 zgodnie z Europejskim Katalogiem Odpadów” – czytamy w pierwszej decyzji. Odzysk odpadów o kodzie R5 poza instalacją poprzez wypełnienie wyrobiska poeksploatacyjnego w Proszowej prowadzić ma firma PRI- BAZALT Rekultywacja Sp. z o.o.
Tych samych firm dotyczy druga decyzja zezwalająca na wwóz do Polski 54.000 ton zmieszanych odpadów betonu, gruzu ceglanego i odpadów materiałów ceramicznych oznaczonych kodem 17 01 07 zgodnie z Europejskim Katalogiem Odpadów. Odpady mają trafić do Rębiszowa, gdzie zostaną poddane odzyskowi przez PRI-BAZALT.
Ciężarówka za ciężarówką
Wysyłający odpady jest uprawniony do maksymalnie 2800 transportów. GIOŚ podaje firmy spedycyjne, które mają dowozić odpady. Transport ma odbywać się w zamkniętych pojazdach . 20 tys. ton odpadów ma zostać dostarczone do Polski do 30 listopada 2021 roku. 54 tys. ton do 28 lutego 2022 roku.