Tylko do końca sierpnia można się starać o specjalne stypendium studenckie. Zanim się jednak to zrobi, trzeba się dobrze zastanowić, czy warto.

Nie ma nic za darmo. I w tym przypadku też tak jest. Mowa o stypendium przyznawanym przez Ministerstwo Obrony Narodowej, które mogą otrzymać studenci wszystkich uczelni – nie tylko wojskowych.

To rozwiązanie weszło w życie dopiero w tym roku, a czas na złożenie wniosku młodzi ludzie mają do 31 sierpnia. MON zainteresowany jest blisko 70 kierunkami studiów. Wskazał te, które uważa za najbardziej przydatne w armii. Są to:

  • finanse,
  • informatyka,
  • weterynaria,
  • dziennikarstwo,
  • budownictwo,
  • chemia,
  • biologia,
  • matematyka,
  • weterynaria,
  • fizyka.

Żeby starać się o pieniądze, trzeba wymagane dokumenty przedstawić w dowolnym wojskowym biurze rekrutacyjnym.

O jakich pieniądzach mówimy? O 50 proc. zasadniczego uposażenia żołnierza odbywającego dobrowolną zasadniczą służbę wojskową. Oznacza to, że student ma otrzymywać 2280 zł.

Ale MON stawia kilka warunków. 

  • Obowiązek ukończenia szkolenia podstawowego w ramach dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej przed rozpoczęciem drugiego roku nauki.
  • Obowiązek uczestniczenia w ćwiczeniach wojskowych.
  • Obowiązek ukończenia kursu oficerskiego.

Najważniejszym warunkiem jednak jest konieczność odbycia po studiach służby w armii, która ma trwać przynajmniej 5 lat.

MZ też daje pieniądze

Podobne rozwiązanie wprowadziło niedawno Ministerstwo Zdrowia. Rozpoczęło specjalny program bankowo-kredytowy. Fundusz Kredytowania Studiów Medycznych obejmuje:

  • dopłaty do oprocentowania kredytów na studia medyczne,
  • całkowite lub częściowe umorzenia kredytów na studia medyczne,
  • poręczenia kredytów na studia medyczne.

O taki kredyt mogą ubiegać się jedynie studenci płatnych kierunków lekarskich na polskich uczelniach wyższych.

Pieniędzy będzie można nie oddawać, ale wtedy zobowiązanie trzeba będzie odpracować po studiach:

  • wykonywać zawód lekarza na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, w ramach praktyki zawodowej lub w podmiocie leczniczym udzielających świadczeń opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, przez 10 lat w okresie 12 kolejnych lat liczonych od dnia ukończenia studiów, w łącznym wymiarze czasu pracy odpowiadającym co najmniej równoważnikowi jednego etatu;
  • w okresie, o którym mowa wyżej, uzyskać tytuł specjalisty w dziedzinie medycyny uznanej za priorytetową w dniu rozpoczęcia przez niego szkolenia specjalizacyjnego.

News4Media/fot. iStock

Napisz komentarz


Masz ciekawą sprawę? Czekam na info!

Portal

Zgłoś za pomocą formularza.