Znane są już nowe stawki finansowe kar, za pomocą których państwo chce walczyć z piratami drogowymi. Zaczną obowiązywać już 1 stycznia 2022 roku.

Zmiany w taryfikatorze mandatów, jakim posługuje się m.in. policja, to pokłosie przyjętej przez parlament i podpisanej w posłowie grudnia przez prezydenta nowelizacji ustawy o ruchu drogowym. Nowe przepisy wprowadzają – już od 1 stycznia – wiele zmian, które powinien poznać każdy kierowca. Modyfikacje są bardzo znaczące, a najważniejsze z nich dotyczą m.in. punktów karnych.

Obecnie za jedno wykroczenie kierowca mógł otrzymać jednorazowo 10 punktów karnych, a po nowym roku limit wzrośnie do 15.

Teraz każdy z kierowców może udać się na 6-godziny kurs i w ten sposób „skasować” ze swojego konta 6 punktów. Nie będzie już to możliwe, a punkty zostaną „wymazane” dopiero po dwóch latach od opłacenia mandatu. Dobrą wiadomością jest fakt, że kierowcy mogą posiadane dziś punkty na koncie „kasować” na koncie (poprzez uczestniczenie w kursie) jeszcze w 2022 roku.

Sądy będą mogły zdecydować o zajęciu samochodu jeżeli kierowca będzie sprawcą poważnego wypadku drogowego. W sądzie będzie można także wywalczyć stałe świadczenie, jakie sprawca ma wypłacać poszkodowanym lub ich bliskim.

Maksymalna kara grzywny zostaje podniesiona do 30 tys. zł, a wysokość mandatu do 5 tys. zł, a jeżeli wykroczenie będzie poważniejsze to nawet 6 tys. zł.

Liczba punktów karnych będzie miała wpływ na wysokość składki OC, a decydować będzie o tym ubezpieczyciel.

Nieujawnienie, kto prowadził pojazd, kiedy dojdzie do przekroczenia prędkości – 8 tys. zł.

Kolizja, wskutek której ktoś ucierpiał – od 1,5 tys. zł.

Kolizja po spożyciu alkoholu – 2,5 tys. zł.

Wyprzedzanie na zakazie – 1 tys. zł.

Kierowanie pojazdem bez uprawnień – 1,5 tys. zł.

Rozmowa przez telefon podczas jazdy – 500 zł.

Szczegółowe stawki kar zostały ujęte w tzw. taryfikatorze mandatów. W tym dokumencie właśnie znajdują się szczegółowe rozwiązania, którymi będzie posługiwała się m.in. policja. Wyszczególniono konkretne kwoty za dane wykroczenia. Jeżeli ktoś przekroczy prędkość o ponad 30 km /h musi liczyć się z wydatkiem 800 zł. Gdy będzie to złamanie przepisów o ponad 40 km/h stawka wzrośnie do 1 tys. zł. Gdy na drodze obowiązuje ograniczenie do 30 km/h, to każde 10 km więcej na liczniku oznacza mandat w wysokości 50 zł. Następnie w taryfikatorze stawki zmieniają się co 5 km/h więcej na liczniku, a od wspomnianego przekroczenia o ponad 30 km/h kwoty są jeszcze wyższe.

o 11-15 km – 100 zł

o 16-20 km – 200 zł

o 21-25 km – 300 zł

o 26-30 km – 400 zł.

o ponad 30 km – 800 zł.

o ponad 40 km – 1 tys. zł

o ponad 50 km – 1,5 tys. zł

o ponad 60 km – 2 tys. zł

o ponad 70 km – 2,5 tys. zł.

W tym ostatnim przypadku policja będzie mogła skierować sprawę do sądu, a to oznacza, że kara może wzrosnąć do 30 tys. zł.

Nie 1, ale 2 stycznia w życie wejdą jeszcze jedne przepisy ważne dla kierowców. Za zaparkowanie samochodu spalinowego w wyznaczonym miejscu dla pojazdów elektrycznych będzie groził mandat w wysokości od 20 do nawet 5 tys. zł. Mandatem może zostać ukarany kierowca „elektryka” gdy zaparkuje przy stacji do ładowania, ale nie będzie tego robił.

News4Media/ fot. policja

1 Komentarz

  1. śmieć z wsiocławia Odpowiedź

    Każdy wrocławiak to szczochopij i kałożerca i nie myje się nigdy od 45 go roku tylko psy go wylizują…

Napisz komentarz


Masz ciekawą sprawę? Czekam na info!

Portal

887732136

Zgłoś za pomocą formularza.