22 marca br. oszuści kolejny raz dali znać o sobie. Mężczyzna podający się za funkcjonariusza policji wyłudził 15 tysięcy złotych od 89-letniej jeleniogórzanki, a drugi podający się za prokuratora wyłudził od 84-letniej kobiety 20 tysięcy złotych.
– 22 marca 2023 roku, policja jeleniogórska otrzymała zgłoszenia w sprawie oszustwa metodą na „policjanta” i na „prokuratora”. Mężczyzna podający się za policjanta wprowadził w błąd 89-letnią jeleniogórzankę i w ten sposób wyłudził od niej pieniądze. Polecił kobiecie, aby – nie rozłączając się – wybrała numer 997 i potwierdziła jego tożsamość, a następnie w trakcie rozmowy poinformował ją o tym, że prowadzona jest akcja przeciwko grupie przestępczej, która okrada mieszkania. Kobieta, aby ocalić pieniądze i kosztowności powinna je przekazać. Po akcji miały zostać zwrócone. W związku z tymi informacjami, pokrzywdzona wyrzuciła przez okno pieniądze i w ten sposób straciła 15 tysięcy złotych – opowiada o pierwszym zdarzeniu Edyta Bagrowska z Jeleniogórskiej policji.
– W drugim przypadku mężczyzna podał się za prokuratora i, podobnie jak wcześniej, polecił pokrzywdzonej bez rozłączania wybrać numer 997 w celu potwierdzenia tożsamości dzwoniącego, a następnie poprosił o numer telefonu komórkowego, za pomocą którego wydawał kolejne instrukcje. W trakcie rozmowy poprosił kobietę o pomoc w sprawie oszustów bankowych i polecił jej, aby udała się podstawioną taksówką do banku i wybrała z konta pieniądze. Kobieta dokładnie wykonała polecenia, a następnie zgodnie z instrukcją pozostawiła pieniądze obok wskazanego przez oszusta samochodu. W ten sposób straciła 20 tysięcy złotych.
Pamiętajmy! Policjanci nie będą kontaktować się w żadnej ważnej sprawie telefonicznie, tylko przyjadą do mieszkania, czy domu. Muszą też przedstawić się i okazać legitymację służbową. Poza tym obecność każdego policjanta w naszym domu możemy potwierdzić u oficera dyżurnego, dzwoniąc pod 112 – jest to numer alarmowy i nie trzeba nawet mieć pieniędzy na koncie, jeżeli mamy telefon „na kartę”. Pamiętajmy, że policjanci nigdy nie proszą o branie kredytów w ramach pomocy w działaniach operacyjnych ! Żaden funkcjonariusz nie może też żądać ani przyjmować pieniędzy za prowadzoną sprawę. Nie „zabezpiecza” również pieniędzy przechowywanych w domach czy na koncie bankowym.
Pamiętajmy! Oszuści wykorzystują zaufanie do instytucji państwowych, podając się za ich pracowników lub funkcjonariuszy. Wykorzystują różne metody, aby osiągnąć cel. Nie tylko dzwonią do starszych osób, ale również wysyłają smsy z linkami do podejrzanych stron. Dlatego stosujmy w codziennym życiu zasadę ograniczonego zaufania do wszelkich nieznanych nam osób. Zarówno tych, które do nas telefonują, jak również pukających do naszych drzwi. Sprawdźmy dokładnie, czy na pewno reprezentują instytucję, za której pracowników się podają. W tym celu możemy zadzwonić do tej instytucji i opowiedzieć o całej sytuacji. W przypadku, kiedy ktoś dzwoni na nasz numer i podaje się na przykład za policjanta i wypytuje o pieniądze lub kosztowności, wtedy trzeba PRZERWAĆ POŁĄCZENIE! Dopiero wówczas należy zadzwonić na numer 112 i przekazać informacje na temat podejrzanego połączenia.