Może tym razem nie skończy się na gadaniu i planowaniu. Kompleksowe projekty zabezpieczenia zlewni Bobru przed katastrofalnymi skutkami powodzi opracowano już po tym, jak wielka woda zniszczyła region w 1997 r. Wtedy jednak niewiele z przewidywanych przedsięwzięć zrealizowano. Teraz ma być inaczej. Przedstawiony przez Ministerstwo Infrastruktury, Wody Polskie oraz Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej „Program redukcji ryzyka powodziowego dla zlewni rzeki Bóbr” zakłada realizację niemal wszystkich projektów, które wskazywano po „powodzi tysiąclecia” i wielu nowych, wskazanych przez hydrologów w latach późniejszych.
Program jest imponujący. Przewiduje wykonanie ponad 70 zadań, a ich wartość określono na kwotę ponad 1,8 mld zł. Suma wydaje się ogromna, ale warto ja odnieść do ostatniej powodzi sprzed roku. Jej skutkiem były straty materialne w Kotlinie Jeleniogórskiej, przekraczające miliard złotych.
W opisie autorów, Program redukcji ryzyka powodziowego w zlewni Bobru to zestaw kompleksowych działań dla zwiększenia bezpieczeństwa mieszkańców regionu. Poszczególne warianty zostały poddane analizie opartej na operacyjnych danych hydrologicznych. Symulację modelem hydrodynamicznym dla rzek Bóbr i Kamienna przeprowadzono przy wykorzystaniu danych pomiarowych oraz wyników modelu opad-odpływ. Na podstawie tych względnych oszacowano efekt redukcji wezbrania przez zbiorniki Stara Białka, Sędzisław, Karpniki, Kostrzyca.
Wyniki modelowania wykazały, że budowa projektowanych, analizowanych zbiorników może mieć znaczący wpływ na zmniejszenie zagrożenia powodziowego. Należy mieć na uwadze, że efekt działania zbiorników jest silnie związany z wielkością wezbrania oraz przyjętym schematem sterowania falą powodziową. Ponadto wymienione zbiorniki oraz zbiornik Kamienica istotnie wpływają na retencję zlewni górnego Bobru powyżej zbiornika Pilchowice, co może znacząco wpływać na gospodarkę wodną tego zbiornika w okresie powodzi, a co za tym idzie redukować poziom ryzyka powodziowego na odcinku Bobru środkowego. Analiza wykazała również pozytywny wpływ na redukcję ryzyka powodziowego projektowanego zbiornika Oleszna na rzece Kwisa w rejonie Gryfowa Śląskiego.
Rozważane jest także wdrożenie dodatkowych działań nietechnicznych, które w pewnych przypadkach mogą być bardziej skuteczne od technicznych, a jednocześnie są mało inwazyjne dla środowiska i nie wymagają dużych nakładów finansowych. Przykładami takich działań jest odbudowa i renaturyzacja dolin rzecznych, retencja leśna i przeciwdziałanie erozji, retencja rolnicza i ograniczanie spływu powierzchniowego oraz błękitno-zielona infrastruktura w miastach i terenach zurbanizowanych.
Na realizację programu (o jego inwestycyjnych szczegółach będzie można przeczytać w reaktywowanych „Nowinach Jeleniogórskich”, które ukażą się w przyszłym tygodniu) trochę jednak poczekamy. Aktualnie rozpoczynają się konsultacje społeczne do udziału, w których instytucje sygnujące program zapraszają mieszkańców, przedsiębiorców, samorządowców i wszystkich innych zainteresowanych. Wnioski i uwagi można składać na formularzu, który znajduje się na stronie Wód Polskich:
https://www.gov.pl/web/wody-polskie-wroclaw/program-redukcji-ryzyka-powodziowego-w-zlewni-rzeki-bobr
Opinie będą przyjmowane do 12 września. W latach 2026-28 opracowywana ma być dokumentacja inwestycji, a ich realizacja ma zacząć się od 2029 r.
Niezależnie od tego projektu Wody Polskie w naszym regionie ciągle działają nad usuwaniem skutków ubiegłorocznej powodzi. Priorytetem jest zabezpieczenie uszkodzeń przed dalszą degradacją. Wrześniowa powódź dobitnie pokazała, jak kluczową rolę odgrywają suche zbiorniki przeciwpowodziowe w ochronie życia i mienia mieszkańców. Dlatego w najbliższym czasie rozpoczną się pilne prace naprawcze na terenie zarządu zlewni w Lwówku Śląskim. Celem jest jak najszybsze przywrócenie pełnej funkcjonalności zbiorników w Sosnówce, Sobieszowie, Mirsku, Cieplicach, Krzeszowie II i Mysłakowicach – obiektów, które skutecznie ograniczyły skutki żywiołu.
Równolegle podejmowane są działania na rzekach, gdzie ryzyko powodziowe wciąż jest wysokie. Wody Polskie udrożniają newralgiczne odcinki cieków Kamienna, Zadrna, Kwisa, Słotwina, Płóczka oraz naprawiają uszkodzone ubezpieczenia i urządzenia wodne, m.in. na rzece Bóbr.