W ostatnich czasach restauracyjne ceny potrafią zszokować , bynajmniej nie przystępnością. Okazuje się, że dla wielu właścicieli lokali gastronomicznych to za mało i na różne sposoby oszukują klientów. Taki przynajmniej oceny można mieć po dużej kontroli otwartych placówek zbiorowego żywienia przeprowadzonych przez inspekcję handlową.

W trzech czwartych skontrolowanych lokali stwierdzono nieprawidłowości. Do tego aż w połowie te najbardziej dotkliwe dla klientów, bo związane z nieprzestrzeganiem obowiązków związanych z cenami. W prawie co piątej zauważono równie obrzydliwe oszustwo – podawanie mniejszych niż należy porcji, a w co dziesiątej restauratorzy grzeszyli wobec konsumentów podmieniając składniki potraw, oczywiście zastępując droższe i jakościowe, tańszymi.

Kontrolą objęto też kilkanaście lokali w naszym regionie i statystycznie nie było u nas lepiej niż w innych częściach Polski. Na liście placówek z naruszeniami znalazło się aż 18 świadczących usługi w naszym regionie. I są na niej w podobnej proporcji lokale znane i prestiżowe (także sieciowe) i przydrożne jadłodajnie w budkach. Pięć takich lokali (dwie restauracje, kawiarnia, kebeb i budka gastronomiczna) inspektorzy znaleźli w Zgorzelcu; cztery w Jeleniej Górze (dwie restauracje, kawiarnia, pizzeria); po trzy w Karpaczu (kawiarnia, restauracja, pizzeria) i Bolesławcu (dwie restauracje, kabab), a także w Lwówku (restauracja), Wojcieszycach (restauracja) i Łagowie (smażalnia).

Co jednak najważniejsze – w lokalach w naszym regionie nie popełniano najcięższych grzechów wobec konsumentów, tj. nie zawyżano cen, ani nie fałszowano dań. Stwierdzone naruszenia dotyczyły najczęściej niejasnego cennika, używania nielegalizowanych urządzeń pomiarowych i wykroczeń wobec ustawy antyalkoholowej.

W całej Polsce inspektorzy Państwowej Inspekcji Handlowej skontrolowali rzetelność obsługi konsumentów oraz prawidłowość uwidaczniania cen. Kontrolą objęto 626 lokale gastronomiczne działające w systemie otwartym, oferujące dania na miejscu i na wynos – małe lokale gastronomiczne, restauracje, lokale typu fast food, bary mleczne, smażalnie ryb. Wyniki nie były dobre. Nieprzestrzeganie przepisów o uwidacznianiu cen wykryto w 354 przypadkach, czyli w 56,5 proc. skontrolowanych lokali. Najczęściej brakowało informacji o gramaturze/ilości potrawy lub napoju w cenniku/menu; brakowało cennika lub menu; pojawiała się różnica na niekorzyść konsumenta między ceną uwidocznioną przy towarze lub w menu a pobraną w kasie.

W 143 miejscach (22,8 proc.) stwierdzono stosowanie nielegalizowanych przyrządów pomiarowych. Przedsiębiorcy używali przyrządów pomiarowych bez aktualnych cech legalizacji lub odmierzali porcje tzw. wagami domowymi – niepodlegającymi prawnej kontroli metrologicznej, które nie mogą być używane do odważania porcji.

Nierzetelna obsługa konsumentów miała miejsce w 110 (17 proc.) skontrolowanych lokalach. Nieprawidłowości dotyczyły głównie wydania za małej porcji w stosunku do deklarowanej w menu. To m.in. 156 g mniej frytek, co przełożyło się na 8,32 zł na niekorzyść klienta; 65 g mniej sałatki cezar z kurczakiem – 7,96 zł na niekorzyść klienta; masa burgera mniejsza o 78 g.

Użycie do przygotowania dania innego składnika niż wymieniony w menu stwierdzono w 65 na 614 przypadków (10,6 proc.) . Najczęściej podmieniano produkt objęty ochroną jako chroniona nazwa pochodzenia – było tak w 35 przypadkach, przykłady: ser feta – ser typu feta, np. „Favita”, oscypek – rolada ustrzycka lub inny ser wędzony, parmezan – tańsze sery dojrzewające, szynka parmeńska – inne rodzaje szynki dojrzewającej, sok porzeczkowy czy ananasowy – nektar lub napój z tych owoców, śmietana – miks tłuszczowy, filet z soli – filet z limandy żółtopłetwej, wołowina – drobno rozdrobiony, mrożony wyrób wołowo-drobiowy.

Niepobranie opłaty za produkty jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych inspektorzy zauważyli w 43 na 527 lokali (8,2 proc.) , a nieprzestrzeganie przepisów ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi w 81 z 498 miejsc (16,3 proc.). Na ogół brakowało wywieszek informujących o szkodliwości spożywania napojów alkoholowych. Lepiej było z przestrzeganiem przepisów ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych. Naruszenia stwierdzono tylko w 7,7 proc. skontrolowanych lokali.

Warto przypomnieć, jakie są obowiązki restauratorów wobec klientów.

Cennik w każdym lokalu gastronomicznym powinien być w ogólnodostępnym dla klientów – wewnątrz lub na zewnątrz lokalu, musi zawierać zarówno gramaturę, jak i cenę za dany produkt.

Serwowanie potraw niezgodnych z opisem w karcie menu – szczególnie zamiana składnika spowodowana np. chwilowym brakiem produktu – jest dopuszczalna ale wyłącznie po poinformowaniu i zgodzie konsumenta. Każda zmiana bez wcześniejszego poinformowania klienta podlega reklamacji.

Zasady doliczania kosztów obsługi powinny być jasne i podane przed złożeniem zamówienia – może być np. tekst w menu lub ustna informacja od kelnera.

Cena na paragonie musi być zgodna z podaną w cenniku – zastrzeżenia najlepiej od razu wyjaśnić z przedsiębiorcą.

Napisz komentarz


Masz ciekawą sprawę? Czekam na info!

Portal

887732136

Zgłoś za pomocą formularza.