Z roku na rok rośnie liczba samorządów dofinansowujących swoim mieszkańcom procedury leczenia bezpłodności przez metodę zapłodnienia pozaustrojowego (in vitro). Są duże szanse, że do tego grona w przyszłym roku dołączy Jelenia Góra.

To efekt społecznej inicjatywy i zabranych wśród mieszkańców podpisów pod wnioskiem o przyjęcie stosownej uchwały i zabezpieczenie środków w budżecie na ten cel. Wniosek do rady miasta złożono w lutym tego roku. Jeden z inicjatorów pomysłu Marcin Soboń (jeleniogórski działacz lewicy, który jednak podkreśla, że akcja jest obywatelska, a nie partyjna) liczy, że miejskie wsparcie dla par chcących skorzystać z in vitro będzie możliwe od przyszłego roku.

– Jesteśmy po spotkaniu z władzami miasta i informacje są bardzo dobre. Procedura wdrożenia programu, która jest formalnie wymagająca i czasochłonna realizowana jest w bardzo dobrym tempie. Program już został opracowany i w najbliższych dniach zostanie skierowany do zatwierdzenia przez agencje certyfikacji medycznych. Liczymy, że certyfikat zostanie wydany w październiku – listopadzie tego roku. Wtedy już nic nie będzie stało na przeszkodzie, żeby radni przegłosowali uchwałę – przekazuje Marcin Soboń, już prosząc, aby radni w przyszłym głosowaniu wznieśli się ponad poglądy polityczne i zagłosowali „za”.

Według aktualnych uzgodnień – jeśli uchwała zostanie podjęta założono, że w przyszłym roku wsparcie otrzyma dziesięć par po 5 tys. zł, ale z perspektywą rozszerzania tego wsparcia w kolejnych latach.

Fot. domena publiczna

Napisz komentarz


Masz ciekawą sprawę? Czekam na info!

Portal

Zgłoś za pomocą formularza.