Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze nie miał wątpliwości co do winy oskarżonego już po raz drugi. Wyrok dożywocia zapadł także w styczniu 2019 r., ale obrona złożyła apelację, która została uwzględniona przez Sąd Apelacyjny. Sprawę zwrócono do sądu I instancji z nakazem uzupełnienia materiału dowodowego. Oskarżony nie przyznaje się do winy i przysługuje mu odwołanie od wyroku.
Do zbrodni doszło w maju 2017 r. Najpierw na terenie jednej z posesji znaleziono ciało wykrwawionego mężczyzny z obrażeniami głowy i raną kłutą szyi. Dwa dni później znaleziono kolejną ofiarę. Mężczyzna był w wannie, w sowim domu, też wykrwawiony, z raną cięta szyi. Początkowo policja i prokuratura nie łączyła obu zgonów, ale po wytypowaniu sprawcy nie mieli już wątpliwości, że za morderstw dokonała ta sama osoba.
– Przeprowadzono drobiazgowe śledztwo, które potwierdziło, że zabójstw dopuścił się 45-letni Jarosław H. Pierwszy z pokrzywdzonych został pozbawiony życia w nocy z 1 na 2 maja 2017 roku, druga zbrodnia została dokonana 5 maja 2017 roku. Między innymi na odzieży należącej do podejrzanego ujawniono ślady materiału genetycznego obu pokrzywdzonych. Ustalono także, że przebywał on w miejscu i czasie, w którym doszło do popełnienia przestępstw – informowała wówczas prokuratura.
Nieprawomocnie skazany Jarosław H. jest mieszkańcem Szczyrku, który w okolicach Bolesławca znalazł pracę. Ofiary znał luźno, ale pożyczył im drobne kwoty. Brak zwrotu tych długów był zdaniem organów ścigania głównym motywem jego czynu.

 

Write A Comment


Masz ciekawą sprawę? Czekam na info!

Portal

887732136

Zgłoś za pomocą formularza.