Gdzie te apteki z testami?

Dwa tygodnie po tym, jak premier Morawicki zapowiedział możliwość bezpłatnego testowania antygenowego w aptekach i to w powszechnej skali, w naszym regionie nie ma ani jednego punktu, gdzie taki test można by przeprowadzić.

Wprawdzie na ministerialnej liście placówek biorących udział w programie w regionie jeleniogórskim pojawiły się trzy takie miejsca (po jednym w Jeleniej Górze, Lubaniu i Bolkowie), ale w żadnej jeszcze testu wykonać nie można. Zapowiadają w nich, że testowanie ruszy pod koniec tego, albo na początku przyszłego tygodnia.

– Od 27 stycznia darmowe testy antygenowe w każdej aptece, duża powszechność testowania, jak najszersza powszechność testowania – mówił szef rady ministrów na konferencji 21 stycznia.

Rzeczywistość nie dostosowała się do oczekiwań szefa rządu. Na rządowej stronie programu uruchomiono interaktywną mapę z punktami, gdzie można się testować. W całej Polsce, do dzisiaj, są tylko 444 takie punkty, a w województwie dolnośląskim – 23. Przy czym to możliwości tylko teoretyczne, bo jak pokazuje przykład naszego regionu obecność na mapie wcale nie oznacza możliwości przeprowadzenia testu.

U nas są trzy placówki: Punkt Wymazowy Divemed na ul. Nowowiejskiej w Jeleniej Górze, apteka Arnika przy ul. Piastowskiej w Bolkowie i apteka Indyjska przy ul. Ratuszowej w Lubaniu. W każdej z nich mówią, że trwają przygotowania do uruchomienia usługi.

W Divemedzie trwa załatwianie ostatnich formalności. Ma to się stać w ciągu najbliższych dni i będzie można testować chętnych pacjentów.

– Poza tym wszystko jest gotowe, więc można powiedzieć, że testowanie ruszy na dniach – słyszymy w aptece, gdzie dodają, że zainteresowanie nie jest na razie bardzo wielkie, ale pacjenci już się zgłaszają.

W lubańskiej aptece Indyjskiej już mogliby testować, ale ciągle nie dotarły testy.

– Mają przyjść do piątku i jeśli tak się stanie w piątek ruszymy z usługą. Na razie zgłaszają się pojedynczy chętni – mówią w placówce. W tej aptece podkreślają bardzo dobrą współpracę z organizatorami akcji. – Widać, że ministerstwu zależy. Udzielono nam sporo pomocy, słuchają też uwag aptekarzy i wycofali się z części niepotrzebnych, wręcz absurdalnych wymogów.

Mniej entuzjastycznie wypowiadają się w aptece w Bolkowie. Tam testowanie ruszy w poniedziałek.

– Przygotowanie miejsca do testowania nie było łatwe. Musieliśmy zrobić małą rewolucję w aptece, zapewnić osobne wejście, umywalkę, bezpieczne pomieszczenie. I wcale nie wiemy, a prawdę mówiąc wątpimy, czy to się zwróci. Zrobiliśmy to jednak na prośbę naszych pacjentów, bo z Bolkowa dostać się czy to do Jawora, czy Jeleniej, czy Kamiennej Góry nie jest łatwo.

Bezpłatny test antygenowy w aptece lub innym punkcie biorącym udział w programie może wykonać każdy. Nie ma ograniczenia liczby testów, które mogą być wykonane u jednej osoby. Badanie przeprowadzi farmaceuta lub pracownik medyczny, a będzie od razu znany.

Minimum 2 godziny przed badaniem nie można jeść, pić, żuć gumy, płukać usta i nos, myć zębów, przyjmować leków, palić papierosów.

Wynik testu znajdzie się także, jak w przypadku testu PCR, na Internetowym Koncie Pacjenta i w aplikacji mojeIKP.

W przypadku negatywnego wyniku testu, otrzymuje sie Unijny Certyfikat COVID (ważny 48 godzin).

Po dodatnim wyniku testu zostanie się skierowanym na izolację domową. Po 10 dniach otrzymuje się Krajowy Certyfikat COVID, świadczący o ozdrowieniu.  Krajowy Certyfikat będzie honorowany tylko w Polsce.