Przeładowane auta dostawcze są poważnym problemem na naszych drogach. Policjanci kontrolujący takie auta co jakiś czas przecierają oczy ze zdziwienia, jak dużo można załadować. W Jeleniej Górze zatrzymali kolejnego pretendenta do rekordu pod tym względem.

– Policjanci jeleniogórskiej drogówki 15 sierpnia , około godziny 12.20, pełniąc służbę w Jeleniej Górze, na ul. Kubsza zatrzymali do kontroli drogowej kierującego pojazdem marki Iveco, w którym przewożone były napoje. Za kierownicą samochodu siedział 51–letni jeleniogórzanin. Funkcjonariusze zwrócili uwagę na to auto, gdyż podejrzewali, że jest mocno przeładowane. W związku z powyższym mundurowi dokonali ważenia pojazdu. Wynik wywołał u doświadczonych policjantów ruchu drogowego duże zdziwienie, bowiem samochód o dopuszczalnej masie całkowitej 3,5 tony, ważył ponad 7 ton! Okazało się, że auto było przeładowane o 3780 kg – informuje Edyta Bagrowska, oficer prasowy KMP w Jeleniej Górze.

Policjanci zakazali kierowcy dalszej jazdy i ukarali go mandatem karnym w wysokości 3000 złotych. Ponadto zobowiązali go do przeładowania części przewożonego towaru na inny samochód.

51-latek, choć się mocno wykazał, na pewno jednak nie dzierży jeleniogórskiego rekordu pod tym względem. W maju tego roku na ul. Wrocławskiej też zatrzymano przeładowane iveco. Wtedy pomiar wykazał 8154 kg, co oznacza, że nadmierny ładunek ważył 4654 kg.

Fot. KMP Jelenia Góra

Napisz komentarz


Masz ciekawą sprawę? Czekam na info!

Portal

Zgłoś za pomocą formularza.