We wtorek weszły w życie przepisy, które pozwolą służbom w sposób bezwzględny traktować osoby nielegalnie próbujące przekroczyć granicę naszego państwa. Pojawiła się też możliwość nałożenia kary za zniszczenie ogrodzenia lub zapory.
Bezwarunkowy zakaz
W polskim prawie pojawił się zapis, który daje komendantowi straży granicznej możliwość wydania postanowienia o opuszczeniu terytorium naszego kraju przez osobę, która próbowała dostać się do Polski w sposób nielegalny. Zmiany obejmują m.in. granice z Ukrainą, Rosją i Białorusią. Szef SG sporządzi w takim wypadku protokół i zawróci migranta, nakładając na niego tymczasowy zakaz ponownego wjazdu (od 3 miesięcy do 6 lat). Zatrzymanej osobie zabronione będzie również poruszanie się po Strefie Schengen.
Na postanowienie o opuszczeniu terytorium Rzeczypospolitej Polskiej przysługuje zażalenie do Komendanta Głównego Straży Granicznej. Złożenie zażalenia nie wstrzymuje wykonania postanowienia – taki zapis widnieje w opublikowanej w poniedziałek nowelizacji.
Nie rozpatrzą wniosku
W nowelizacji ustawy o cudzoziemcach pojawił się również zapis o możliwości pozostawienia bez rozpatrzenia wniosku o udzielenie ochrony międzynarodowej. Wyjątkiem mają być jedynie sytuacje, kiedy uchodźca przybędzie na terytorium Polski bezpośrednio z kraju, w którym zagrożone było jego życie, wolność oraz narażony był na niebezpieczeństwo prześladowania lub ryzyko wyrządzenia poważnej krzywdy. Osoba taka zobowiązana będzie jednak udowodnić wiarygodne przyczyny ubiegania się o azyl.
Do więzienia za zniszczenie płotu
Od 6 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności będzie groziło za zniszczenie infrastruktury granicznej. Kto zabiera, niszczy, uszkadza, usuwa, przesuwa lub czyni niezdatnymi do użytku elementy infrastruktury, znajdujące się w strefie nadgranicznej i przeznaczone do ochrony granicy państwowej, w szczególności ogrodzenia, zasieki, zapory lub rogatki – czytamy w Dzienniku Ustaw. Przepisy weszły w życie następnego dnia po ich ogłoszeniu.
News4Media/ fot. Gov.pl
4 komentarze
Powinny tez zostać wprowadzone natychmiast przepisy które pseudo posłom za działanie NA SZKODĘ PAŃSTWA POLSKIEGO powinne być nakładane kary 500 tysięcy Euro dziennie, a co przykład idzie z góry czyli z ” Praworządnej Uni Europejskiej,, Na pewno zrobił be porządek z takimi zdrajcami PAŃSTWA POLSKIEGO jak komunista Leszek Miler i Włodzimierz Cimosiewicz. Leszek miler wziął swego czasu od ruskiego KGB milion dolarów na stworzenie w POLSCE partii. Następnie został oddelegowany do Uni Europejskiej aby tam realizować powierzone zadania, efekty tych działań widzimy jasno i klarownie.
Pisz chłopku, pisz. Dzięki takim jak ty, wyraźnie widać „rozwój” umysłowy pisiorków. Nawet nazwiska Cimoszewicza (dla ciebie: pana Cimoszewicza) nie potrafisz napisać. A twoje pierdy o pobieraniu kasy przez europosłów – mistrzostwo!
Radosław Sikorski dostaje średnio 40 tysięcy Euro miesięcznie od niewyjaśnionych do tej pory osób czy firm i efekty jego działań na SZKODĘ PAŃSTWA POLSKIEGO widać ewidentnie. Takich person w Uni Europejskiej i Polsce jest znacznie więcej.
Wieloletni Kanclerz Niemiecki Gerhard Szreder po skończonej kadencji przeniesiony został na bardzo intratne stanowisko do ROSYJSKIEGO GIGANTA GAZOWEGO– GAZPROMU– .A teraz Niemcy zamierzają handlować Rosyjskim gazem. Król jest nagi i wszyscy widzimy jaskrawe działanie Rosji i Niemiec i ich figurantów na arenie Polski i Uni Europejskiej.