Nie dość, że za podróż pociągiem płaci się drożej, to jeszcze nie dojdzie się bezpośrednio do celu. Od 1 sierpnia zamknięty jest bowiem odcinek linii kolejowej 311 z Jeleniej Góry do Szklarskiej Poręby. Akurat w miesiącu, gdy w Karkonosze podążają tysiące turystów. Kto zechce dojechać autem, może postać w korkach, bo trwa budowa obwodnicy Piechowic.
W sierpniu i wrześniu podróżujący z Polski do Szklarskiej Poręby, będą musieli na dworcu w Jeleniej Górze przesiadać się do autobusów. Rozwożą one pasażerów do stacji znajdujących się na odcinku do Szklarskiej Poręby Górnej. W celu usprawnienia komunikacji zastępczej część autobusów jedzie bezpośrednio do końcowej stacji na linii kolejowej 311 oraz analogicznie w drugą stronę – ze Szklarskiej Poręby Górnej prosto do stacji kolejowej Jelenia Góra. Takie podróżowanie z przesiadkami z pociągu do autobusu to dla rodzin z dziećmi, podróżujących z walizkami i wózkiem, jest niezwykle uciążliwe.
Rowerzyści psioczą i czekają na koniec remontu
Ale najbardziej dotyka rowerzystów. Do Jakuszyc, na tak lubiane trasy do osady Orle czy czeskiej Izerki, pociągiem teraz nie dojadą. „ Z autobusem – to jest wróżba- weźmie lub nie weźmie. Gdy się jedzie z dzieciakami, to raczej nie można sobie na to pozwolić na takie gdybanie”– piszą internauci. Raczej nie weźmie, bo turystów jest na ogół bardzo dużo. Sierpień, to tradycyjnie szczyt sezonu w Karkonoszach.
Komunikacja zastępcza, to także utrudnienie dla pracujących w kurorcie pod Szrenicą i dojeżdżających do niego. Zwłaszcza tych z Górzyńca. Ta miejscowość została wyłączona z komunikacji zastępczej, bowiem żaden większy autobus nie dojedzie do niej na bardzo wąskiej drodze.
Jak wynika z obserwacji przyjezdnych, komunikacja zastępcza działa sprawnie. Przewoźnicy, a jest ich trzech – Koleje Dolnośląskie, PolRegio oraz Intercity ustawiły przed dworcami widoczne przystanki dla autobusów.
Dlaczego teraz?
Z tym nie można było dłużej czekać. Remontowana jest ściana oporowa wiaduktu kolejowego w Szklarskiej Porębie oraz planowane jest wymiana szyn na ok. 6 km odcinku i modyfikacja toru na odcinku szlaku Jelenia Góra Sobieszów – Piechowice. Modernizacja na tych odcinkach była niezbędne z uwagi na wprowadzone ograniczenia prędkości, co wpływało na obniżenie przepustowości linii. O inwestycji pisał w czerwcu „Rynek Kolejowy”. Od Jeleniej Góry prowadzona będzie komunikacja zastępcza. Autobusy będą podstawione na dworzec w Jeleniej Górze i rozwiozą pasażerów do stacji znajdujących się na odcinku aż do Szklarskiej Poręby Górnej. W celu usprawnienia komunikacji zastępczej część autobusów będzie jechać bezpośrednio do końcowej stacji na linii kolejowej 311 oraz analogicznie w drugą stronę: ze Szklarskiej Poręby Górnej prosto do stacji kolejowej Jelenia Góra. Dziennikarze Rynku Kolejowego zapytali PKP PLK, dlaczego realizuje prace latem, kiedy podgórskie miejscowości przeżywają prawdziwe oblężenie? – Realizacja prac w innym terminie jest niemożliwa ze względu na warunki pogodowe w okresie późnojesiennym oraz zimowym – poinformował Radosław Śledziński z biura prasowego PKP PLK.
Modernizacja linii kolejowej 311 na odcinku Jelenia Góra- Szklarska Poręba powinna zakończyć się pod koniec września. Turyści ze Szklarskiej Poręby dopytują o pociąg relacji Jakuszyc – Harrachow – Liberec . Ten jeździ . bez mian, jak do tej pory. Linia kolejowa ze Szklarskiej Poręby-Górnej do granicy państwa i dalej przez Czechy nie jest remontowana. Naprawiany jest tylko odcinek Jelenia Góra -Szklarska Poręba.
Od sierpnia podrożała podróż koleją.
Podróżnych czeka jeszcze jedna przykra niespodzianka. Od sierpnia wzrosły ceny biletów kolejowych. Dotychczasowe ceny zostały podniesione o 15 procent, co w praktyce oznacza wzrost cen biletów jednorazowych od 0,50 zł do kilku złotych. Analogiczne zmiany procentowe cen będą dotyczyć również biletów miesięcznych. Zmiany związane są ze wzrostem cen energii elektrycznej oraz zwiększającymi się kosztami obsługi taboru.
To wciąż taniej, niż dojazd samochodem. Przy aktualnych cenach paliw, przyjazd autem z odleglejszych miast Polski do Szklarskiej Poręby to duży wydatek. Kto się na to zdecyduje, musi uzbroić się w cierpliwość, bowiem budowana jest obwodnica Piechowic.
Budowa obwodnicy Piechowic na finiszu
Wprawdzie ruch na drodze krajowej nr 3 na odcinku Jelenia Góra- Piechowice odbywa się już normalnie (a był wahadłowy), to w weekendy na tej trasie tworzą się spore korki. Dolnośląska Służba Dróg i Kolei informuje, że droga powinna być oddana pod koniec września.
To inwestycja drogowa, na którą mieszkańcy tego miasta i okolic czekali od kilkunastu lat. Ułatwi ona im codzienne funkcjonowanie i wyprowadzi ruch pojazdów ciężkich z centrum miasta. Wszyscy przedsiębiorcy znajdujący się w tzw. strefie będą mieli dzięki tej inwestycji bezpośredni wyjazd na drogę krajową nr 3. Inwestycja pochłonie 30 milionów złotych . Obwodnica miasta nad Kamienną poprawi skomunikowanie w regionie, ale ma przede wszystkim odciążyć centrum Piechowic oraz Pakoszów od ruchu ciężarówek docierających do miejscowych zakładów przemysłowych. Będzie też łatwiej dojechać m.in. do Szklarskiej Poręby oraz dalej w stronę Czech. Nowa droga będzie zaczynać się rondem u zbiegu ulic Jeleniogórskiej oraz Cmentarnej. Następnie pobiegnie na wschód, przecinając ulicę Polną aż do ulicy Pakoszowskiej, w ciągu której powstanie rondo w pobliżu mostu na rzece Kamienna.
FOT. UM Szklarska Poręba
1 Komentarz
Karol Marks rekomendowałby: wklejacz(kropka)pl/zobacz-Manifest_Kosmologiczny_1