Członkowie nacjonalistycznego klubu uważani za gang motocyklowy Putina chcą wziąć udział w obchodach 77. rocznicy kapitulacji III Rzeszy w II wojnie światowej.

W związku z 77. rocznicą na niedzielę i poniedziałek w Berlinie zaplanowano kilkadziesiąt manifestacji. W piątek „Bild” przekazał, że do stolicy już przyjechali pierwsi członkowie „Nocnych Wilków”. W poniedziałek uroczystościom złożenia wieńca przed pomnikiem poświęconym żołnierzom radzieckim ma towarzyszyć około 150 motocykli i aut.

Zakaz wywieszania flag rosyjskich i ukraińskich

Z uwagi na planowane obchody w Berlinie zakazano wywieszania w weekend flag ukraińskich i rosyjskich. Ma to być środek studzący ewentualne niepokoje. Stróże prawa obawiają się, że w pobliżu pomników może dojść do zamieszek między przeciwnikami i zwolennikami napaści Rosji na Ukrainę.

„Akt upamiętnienia, a także szacunek dla miejsc pamięci, musi zostać zachowany pomimo agresji Rosji na Ukrainę. Nie można pozwolić, by wojna [w Ukrainie – przyp. red.] przerodziła się w Berlinie w konflikty lub spory wykraczające poza demokratyczny dyskurs” – oświadczyła policja.

Andrij Melnyk, ambasador Ukrainy, zaznaczył, że ta decyzja szokuje, i dodał, że jest to „policzek dla Ukrainy” i ogólniej – narodu ukraińskiego.

Obawy nie są bezpodstawne

Obawy berlińskiej policji mają uzasadnienie. Do poważnego incydentu w związku z wojną rosyjsko-ukraińską doszło bowiem niedługo po opublikowaniu przez media zdjęć z masakry w Buczy. Wówczas na ulicach Berlina zorganizowano dużą prorosyjską manifestację.

News4Media / Fot.: Alexander Zemlianichenko / Associated Press

2 komentarze

  1. Praktycznie codziennie słyszy się o pijanych kierowcach, którzy lekceważąc przepisy i wsiadając za kierownicę po pijaku stanowią śmiertelne zagrożenie dla innych użytkowników ruchu drogowego. Wczoraj w Podgórzynie zatrzymano 40 letniego Ukraińca, który w wydychanym powietrzu miał 4 promile alkoholu. Pijani kierowcy są często sprawcami tragicznych wypadków.

    W nocy z soboty na niedzielę w okolicach ronda w Podgórzynie, policja dokonała zatrzymania samochodu osobowego. Policjanci postanowili zatrzymać pojazd, ponieważ ten poruszał się po jezdni niemal slalomem. Badanie alkomatem wykazało, że kierujący 40- letni obywatel Ukrainy w wydychanym powietrzu ma 4 promile alkoholu.

    Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie, a o jego dalszym losie zadecyduje sąd. Jedno jest pewne, wsiadając za kierownicę pod tak znacznym wpływem alkoholu kierujący spowodował olbrzymie zagrożenie dla innych użytkowników ruchu drogowego oraz pieszych. Zachowanie to było skrajnie nieodpowiedzialne.

Napisz komentarz


Masz ciekawą sprawę? Czekam na info!

Portal

Zgłoś za pomocą formularza.