– To był wniosek mieszkańców Cieplic – podkreśla Jerzy Łużniak, prezydent Jeleniej Góry. Chodzi o to, że przyjeżdżający na dwu-trzytygodniowe turnusy kuracjusze blokują na długi czas dziesiątki miejsc parkingowych w centrum uzdrowiska. Problem widać nawet teraz, w czasie pandemii. Mimo zmniejszonego ruchu, o miejsce postojowe w centrum Cieplic wcale nie jest łatwo. Samorząd chce przekierować te samochody na duży bezpłatny miejski parking przy ul. Świętej Jadwigi. Pomysł nie jest nowy. Mówi się o nim od lat. Wśród różnych koncepcji pojawiał się pomysł, aby wprowadzić ulgi dla mieszkańców parkujących koło swoich posesji. Na to się jednak nie zanosi.

 

– System płatnego parkowania musi się opierać na takich samych zasadach w całym mieście, a takich ulg mieszkańcy innych dzielnic nie mają. W strefach płatnego parkowania chodzi o to, aby nikt nie zajmował przez dłuższy czas miejsc parkingowych, aby wymusić rotację – wyjaśnia Cezariusz Wiklik, rzecznik prasowy UM Jelenia Góra.

 

Anna Bałkowska, radna z Cieplic, przyznaje, że od lat opowiada się za wprowadzeniem strefy płatnego parkowania w Cieplicach, aby zapobiec zajmowaniu na długie dni przez tych samych kierowców miejsc na pl. Zdrojowym czy pl. Kombatantów. – Mam wątpliwości, czy mieszkańcy powinni płacić za miejsca parkingowe pod swoimi domami tyle samo co kuracjusze. Będziemy o tym jeszcze rozmawiać – mówi.      

Napisz komentarz


Masz ciekawą sprawę? Czekam na info!

Portal

Zgłoś za pomocą formularza.