Mundurowi z Kamiennej Góry usiłowali zatrzymać do kontroli pojazd Seat Cordoba. Kierujący nie reagował na wydawane polecenia i wjeżdżał do swojego garażu. Po zastosowaniu wobec mężczyzny siły fizycznej oraz kajdanek, okazało się, że 28-latek prowadził pojazd mając ponad 2 promile w wydychanym powietrzu. Za odstąpienie od dalszych działań, zaproponował policjantowi 30 tysięcy złotych.

Do zdarzenia doszło 12 kwietnia. Policjanci postanowili dokonać kontroli drogowej pojazdu marki Seat Cordoba, jednak kierujący nie zamierzał się zatrzymać. Zaczął wjeżdżać swoim samochodem do garażu, nie reagując na wydawane polecenia. Funkcjonariusze zmuszeni byli użyć siły fizycznej oraz kajdanek z uwagi na zachowanie mężczyzny. Po umieszczeniu go w radiowozie zachowywał się opryskliwie, nie wykonywał poleceń funkcjonariuszy, a także nie chciał podać swoich danych. Podczas wykonywanych czynności został zbadany na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu z wynikiem ponad 2 promili. 28-latek został zatrzymany, a następnie przewieziony do Komendy Powiatowej Policji w Kamiennej Górze.

Niestety pomysł, na który wpadł w trakcie dalszych czynności nie należał do najlepszych. Obiecywał on 30 tysięcy złotych funkcjonariuszowi, który go zatrzymał za odstąpienie od czynności służbowych. Swoje zachowanie motywował chęcią powrotu do domu z powodu rozpoczęcia nowej pracy – relacjonuje sierż. Katarzyna Trzepak-Balicka z KPP w Kamiennej Górze.

28-latek przyznał się do części zarzucanych mu czynów. Prokuratura zastosowała wobec mężczyzny dozór policyjny oraz poręczenie majątkowe. Grozi mu od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.

1 Komentarz

Napisz komentarz


Masz ciekawą sprawę? Czekam na info!

Portal

Zgłoś za pomocą formularza.