Prezesi państwowych i samorządowych spółek mają otrzymać podwyżki. Takie plany ma rząd, który już przygotował projekt ustawy zapewniający wyższe zarobki. W grę wchodzi nawet kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie więcej.
Chodzi o szefów nie tylko spółek Skarbu Państwa, ale także komunalnych, których największymi, często jedynymi, udziałowcami są samorządy. Według opublikowanego na stronie Rządowego Centrum Legislacji projektu ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2022 r., ma zostać odmrożony wskaźnik przeciętnego wynagrodzenia, a na jego podstawie określa się częściowo wynagrodzenie szefostwa publicznych firm.
Nawet kilkanaście tysięcy złotych
Obecny wskaźnik liczony jest od przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw za czwarty kwartał 2016 roku czyli od kwoty 4403,78 zł. Teraz rząd chce posługiwać się danymi z 2018, kiedy średnia pensja wynosiła 5071,25 zł. Szefowie największych firm co miesiąc mogą otrzymywać nawet 15-krotność wskaźnika plus nagrody, premie i inne dodatki. Podniesienie tej składowej doprowadzi – jak tłumaczy „Rzeczpospolita” – do podwyżek. To od kilku do kilkunastu tysięcy złotych miesięcznie na osobę. Zmiany mają dotyczyć nie tylko prezesów, ale także członków zarządów spółek.
Miliony złotych
Ile zarabia się w państwowych spółkach? W 2020 roku około 70 członków zarządów spółek Skarbu Państwa (notowanych w WIG20) otrzymało w sumie ponad 73 mln zł. Chodzi m.in. o takie firmy jak PGNiG, PKO BP, PKN Orlen, Lotos. Największe uposażenie mają osoby zarządzające bankiem PKO BP (w sumie to ponad 17 mln zł) oraz PZU (przeszło 12 mln zł). Prezes wspomnianego banku rocznie otrzymuje ok. 2,4 mln zł, a szef PGNiG 2,1 mln zł. Zarobki prezesa PZU wynoszą ok. 1,8 mln złotych. Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen w 2020 roku otrzymał prawie 1,3 mln złotych.
Kontrowersyjne podwyżki
Na początku sierpnia, decyzją prezydenta Andrzeja Dudy, podwyżki (nawet 40 proc.) otrzymali: premier, ministrowie, wiceministrowie, marszałkowie sejmu i senatu oraz posłowie. Parlamentarzyści, w tym samym czasie, dostali do dyspozycji większe środki na prowadzenie swoich biur. W sejmie jest już projekt ustawy, autorstwa posłów PiS, przyznający podwyżkę prezydentowi Polski oraz samorządowcom – wójtom, burmistrzom czy prezydentom miast.
News4Media, fot.: Krystian Maj/KPRM
1 Comment
Spółki państwowe mają duże dochody, są dobrze zarządzane więc podwyżki nie mogą nikogo dziwić. Dziwić mogą podwyżki pensji prezesów spółek komunalnych, ponieważ te nie powinny w ogóle przynosić dochodów. Spółki komunalne pełnią służebną rolę.