Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości w Hadze wydał decyzję w sprawie inwazji wojsk rosyjskich na Ukrainę. Wniosek złożyli przedstawiciele zaatakowanego państwa.

Dziś (środa 16 marca) główny organ sądowy ONZ – Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości z siedzibą w Hadze – ogłosił werdykt w sprawie trwającej w Ukrainie wojny, którą Rosjanie rozpoczęli na rozkaz prezydenta Władimira Putina. Wniosek o zastosowanie środków zapobiegawczych, który złożyła okupowana Ukraina, był rozpatrywany od 7 marca.

– Ukraina złożyła wniosek przeciwko Rosji do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości. Rosja musi zostać pociągnięta do odpowiedzialności za manipulowanie pojęciem ludobójstwa w celu usprawiedliwienia agresji. Żądamy pilnej decyzji nakazującej Rosji zaprzestanie działalności wojskowej – napisał na Twitterze prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Na posiedzeniu, które odbyło się wcześniej w sprawie, nie stawili się przedstawiciele strony rosyjskiej. Reprezentujący Ukrainę Anton Korynewycz ocenił, że Rosjanie zajęci są działaniami na polu walki i w taki sposób rozwiązują konflikty. Dlatego zbojkotowali wezwanie na przesłuchanie.

Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości ogłosił dziś (środa 16 marca), że działania Rosji są nielegalne, a „operacja wojskowa” musi się zakończyć. W czasie posiedzenia haskiego trybunału jego przewodnicząca Joan E. Donoghue wyjaśniła, że Ukraińcy przeżywają tragedię, ponieważ – naruszając prawo międzynarodowe i łamiąc zapisy Karty Narodów Zjednoczonych – wojska Putina użyły siły na terytorium ich kraju. Brak stawiennictwa Rosjan w czasie przesłuchania miał dodatkowy, negatywny wpływ na decyzję MTS.

Sprawę – dodajmy jeszcze –​ prowadzi również Międzynarodowy Trybunał Karny

„Biorąc pod uwagę nasilenie się konfliktu w ostatnich dniach, moim zamiarem jest, aby śledztwo obejmowało również wszelkie nowe rzekome przestępstwa podlegające jurysdykcji mojego biura, które zostały popełnione przez którąkolwiek ze stron konfliktu w dowolnej części terytorium Ukrainy” – informował pod koniec lutego prokurator Karim Khan, który zlecił wówczas swojemu zespołowi zebranie dowodów umożliwiających priorytetowe wszczęcie postępowania w sprawie zapobiegania i karania zbrodni ludobójstwa.

– Zapoznałem się z wnioskami wynikającymi ze wstępnego badania sytuacji na Ukrainie i potwierdziłem, że istnieją uzasadnione podstawy, żeby sądzić, że zarówno domniemane  zbrodnie wojenne, jak i zbrodnie przeciwko ludzkości, zostały popełnione na terytorium Ukrainy – potwierdził prokurator Khan.

Nie ma jednak możliwości, aby przed MTK stanął sam Władimir Putin, ponieważ w 2016 roku Rosja wycofała się ze Statutu Rzymskiego, na mocy którego trybunał został powołany.

USA uznały Putina za zbrodniarza wojennego

Natomiast amerykański senat uchwalił rezolucję w sprawie uznania Władimira Putina za zbrodniarza wojennego. To rozwiązanie zaproponował senator Lindsey Graham, ale spotkał się on z przychylnością podzielonego zwykle Kongresu.

– Wszyscy w tej izbie, Demokraci i Republikanie, zjednoczyliśmy się, żeby powiedzieć, że Władimir Putin nie może uciec przed odpowiedzialnością za okrucieństwa popełnione wobec narodu ukraińskiego – podkreślił senator Chuck Schumer przed głosowaniem.

News4Media/fot. iStock

Napisz komentarz


Masz ciekawą sprawę? Czekam na info!

Portal

Zgłoś za pomocą formularza.