– Liczba turystów, którzy skorzystali z obiektów noclegowych w województwie dolnośląskim w 2020 r. była o blisko połowę mniejsza niż w 2019 r. Mniejsza była także liczba udzielonych noclegów, zwłaszcza turystom zagranicznym. Niższy w skali roku był stopień wykorzystania miejsc noclegowych. Dane przygotowano dla obiektów o 10 lub więcej miejscach – informuje WUS.
Choć ubiegłoroczna zima minęła jeszcze bez lockdownów, a w lecie obostrzenia były względnie łagodne – spadki były katastrofalne. W 2020 r. z turystycznych obiektów noclegowych w województwie dolnośląskim skorzystało 2,1 mln osób. Rok wcześniej było to blisko 4 mln turystów. Spadek całkowitej liczby turystów, którzy odwiedzili Dolny Śląsk wyniósł 47,4 proc. Dał się zauważyć zwłaszcza spadek turystów zagranicznych. Przyjechało ich tylko 278 tys., przy blisko 800 tys. w roku 2019 – spadek o 61,1 proc. W ogólnej liczbie turystów zagranicznych korzystających z bazy noclegowej dominowali turyści z Niemiec (99,1 tys.), bardzo dużo było też odwiedzających z Korei Południowej (41,7 tys.), ponadto odwiedziło nas 18,9 tys. turystów z Ukrainy, 17,7 tys. z Czech i 12,2 tys. z Wielkiej Brytanii.
WUS informuje także o skali spadku udzielonych noclegów i stopniu wykorzystania miejsc noclegowych. W 2019 roku udzielono 5,5 mln noclegów, w tym 603,8 tys. (tj. 10,9 proc.) turystom zagranicznym. W skali roku był to spadek odpowiednio o 42,7 proc. i 63,2 proc.
Stopień wykorzystania miejsc noclegowych wyniósł w 2020 r. 26,3 proc i był niższy niż rok wcześniej o 13,1 punktów proc. Najwyższe wskaźniki odnotowano w lutym (a więc przed restrykcjami epidemicznymi) – 43,4 proc. oraz w sierpniu (gdy obostrzenia były stosunkowo łagodne) – 43,3 proc. Jednak o ile w lutym stopień wykorzystania miejsc był nawet wyższy niż w 2019 r. – 40,1 proc., tak wynik sierpniowy był rok do roku zdecydowanie niższy – 52,9 proc.
Podobnie jak w latach poprzednich w największym stopniu wykorzystane były miejsca noclegowe w zakładach uzdrowiskowych (51,4 proc.), hostelach (29,9 proc.) oraz ośrodkach kolonijnych (29,6 proc). ale w każdej z tych kategorii obiektów turystycznych wykorzystanie miejsc było zdecydowanie niższe, a spadek wyniósł 15 – 25 punktów proc.
Z publikacji WUS nie wynika, że ten olbrzymi spadek ruchu turystycznego nie wpłynął znacząco na liczbę turystycznych obiektów noclegowych. W swojej informacji statystycy podają, że na Dolnym Śląsku funkcjonowało w 2020 r. 1012 takich obiektów i oznacza to, że w porównaniu z 2019 r. ubyło ich tylko 19. Tyle, że jest stan na dzień 31 lipca 2020 r., bo tak – rok do roku – prowadzone jest porównanie.
Aktualnie przygotowana przez WUS informacja o wykorzystaniu turystycznej bazy noclegowej w województwie dolnośląskim w 2020 r. nie prezentuje szczegółowych danych dla powiatów (te zostaną podane w II połowie roku. Bez żadnego ryzyka można jednak stwierdzić, że do najbardziej poszkodowanych pod tym względem należy (obok Wrocławia i powiatu kłodzkiego) powiat jeleniogórski, bo to w tych jednostkach samorządowych koncentruje się ruch turystyczny. Na nieco ponad 1000 obiektów turystycznych w województwie około 300 znajduje się w powiecie jeleniogórskim (200 w powiecie kłodzkim i 100 we Wrocławiu), a do tego powiat jeleniogórski odpowiada za prawie 20 proc. ruchu turystycznego w województwie (z danych za 2019 r.).
Udostępnij