Weekendowe oblężenie. Jak ominąć tłumy turystów?

Długi weekend, sprzyjająca pogoda, luzowanie pandemicznych obostrzeń to prosta recepta na tłumy turystów w regionie. Wzmożony ruch dało się zaobserwować w w środę pod wieczór, ale w piątek tworzyły się już korki na drogach dojazdowych do karkonoskich kurortów.

Na wzmożony ruch turystów przygotował się Karkonoski Park Narodowy. . Od 31 maja, otwarty jest szlak czerwony przez Kocioł Łomniczki (Kocioł pod Śnieżką) na odcinku schronisko Nad Łomniczką – Dom Śląski.

Natomiast 2 czerwca, został otwarty szlak czerwony na Kotłami Małego i Wielkiego Stawu (na zdjęciu). Część szlaków pozostaje jednak zamknięta z powodu ochrony młodych sokołów i cietrzewi. Są one wyraźnie oznaczone.

Weekendowi turyści nastawieni są na „szybki” odpoczynek. Nie chcą godzinami wędrować po górach, wolą skorzystać z wyciągu. Aby jednak wjechać w góry, trzeba trochę poczekać. Wczoraj było to jakieś trzy godziny stania w kolejce do wyciągu na Kopę. Sądząc po wpisach na portalach społecznościowych ogromnym zainteresowaniem cieszy się otwarta w Boże Ciało wieża widokowa w Świeradowie Zdroju. Ulice Karpacza i Szklarskiej Poręby są bardzo bardzo zatłoczone.

Jeleniogórzanie chętniej odwiedzają mniej popularnie i mniej oczywiste miejsca. Nie mniej spacer do schroniska „Perła Zachodu” zawsze przyciąga wielu amatorów. Jeżeli do tych atrakcji dopisać wodospad Szklarki, świątynię Wang oraz Sokoliki – to pozostaje nam cała masa atrakcji, gdzie można wypoczywać, cieszyć się ciszą i kontaktem z naturą. Tak jest na przykład w Jakuszycach.

Zdj. : Twitter KKS