W Zgorzelcu doszło dziś do wybuchu jednego ze zbiorników na stacji paliw Lotosu przy ul. Daszyńskiego. Zginął pracownik firmy serwisowej, która pracowała na stacji. Dwie osoby zostały poparzone i trafiły do szpitala.

Do wybuchu doszło około godz. 13, w czasie, gdy prowadzone końcowe prace związane z przeglądem zbiornika. Jeden z pracowników znajdował się wewnątrz zbiornika.

– Siła wybuchu była tak duża, że mężczyznę wyrzuciło na dach sąsiedniego budynku, ofiara przebiła dach i wpadła do środka – przekazał mediom rzecznik PSP w Zgorzelcu.

Serwis obejmował czyszczenie zbiornika z paliwem. Wykonywało go trzech pracowników z firmy z Bytomia oraz osoba z dozoru technicznego.

Na miejscu działało 12 zastępów straży pożarnej w tym: Grupa Operacyjna Dolnośląskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP, jednostka PSP ze Zgorzelca, Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Chemiczno – Ekologicznego z KM PSP w Legnicy, kontener ze środkiem pianotwórczym z JRG Chojnów. Pusty zbiornik, w którym doszło do wybuchu, został wypełniony w całości pianą gaśniczą w celu wyeliminowania zagrożenia pożarem i przekroczenia dolnej granicy wybuchowości – w celu zapobiegnięcia przed ponownym wybuchem.

Fot. KW PSP we Wrocławiu

Napisz komentarz


Masz ciekawą sprawę? Czekam na info!

Portal

Zgłoś za pomocą formularza.