Przyrodnicy z Karkonoskiego Parku Narodowego, sprowokowani facebookowym komentarzem, postanowili zweryfikować opinie o obecności złota rodzimego w górze Chojnik. Na Klondike szans nie ma…

– „Chojnik to góra złota” – takie mniej więcej określenie autorstwa Tomasza Miroszkina padło w komentarzach pod jednym z naszych postów. Zainspirowani tym poprosiliśmy naukowców o określenie czy i ile złota może być w skałach Chojnika – Pisze na swojej stronie FB Karkonoski Park Narodowy.

I przedstawia rezultaty tych konsultacji:

„Badania geochemiczne prowadzone przez Państwowy Instytut Geologiczny wykazały w granitoidach, z których zbudowana jest Góra Chojnik, jedynie śladowe ilości złota, typowe dla tego rodzaju skał. Koncentracje te nie mają żadnego znaczenia złożowego i zazwyczaj obecności złota nie da się w tych skałach stwierdzić gołym okiem, nawet przy użyciu lupy petrograficznej. Ponieważ jednak śladowe ilości złota stwierdza się również w wielu innych odmianach skał występujących w Sudetach, a gdzieniegdzie pierwiastek ten wykazuje nieco większe koncentracje niż pod Chojnikiem, jako „złotonośne” można by teoretycznie określić niemal całe Sudety, do czego nawiązują zresztą liczne nazwy geograficzne typu Góry Złote, Złoty Stok, Złoty Potok, Złotoryja itp. W średniowieczu złoto pochodzące ze erozji granitoidów Karkonoszy i innych masywów granitoidowych Sudetów, eksploatowano zwykle ze złóż rozsypiskowych w piaskach i żwirach rzecznych, głównie zlokalizowanych na przedpolu tych gór, gdzie lokalnie jego zawartość uległa podkoncentrowaniu w trakcie transportu rzecznego i depozycji zerodowanego materiału. Złoża te jednak zostały niemal całkowicie wyeksploatowane. Miarodajny w dziedzinie polskich złóż kopalin aktualny „Bilans perspektywicznych zasobów kopalin Polski”(Państwowy Instytut Geologiczny, 2018) ukazuje obszary perspektywiczne dla tzw. pierwotnych wystąpień złota w Sudetach poza Karkonoszami, głównie na obszarze Gór Kaczawskich i ich przedpola oraz północnych Rudaw Janowickich i Gór Złotych.”

– Z żalem stwierdzamy, ale jednak nie można Chojnika uznać za „górę złota” – konkludują przyrodnicy z KPN.

Napisz komentarz


Masz ciekawą sprawę? Czekam na info!

Redaktor

887732136

Zgłoś za pomocą formularza.