Znakomita, jak na listopad pogoda sprawiła, że w ostatni weekend turystów w górach było wyjątkowo dużo. Późną jesienią na szlakach warunki są zwykle jednak trudniejsze niż latem. Mogą to potwierdzić goprowcy, którzy w sobotę i niedzielą prowadzili aż pięć akcji ratunkowych. Niektóre bardzo poważne.
Od najbliższego poniedziałku (9 listopada) do czwartku (12 listopada) zamknięty będzie wstęp do wodospadu Kamieńczyk.
Od poniedziałku (9 listopada) Czechy wprowadzają ograniczenia wjazdowe dla Polaków. To skutek gwałtownego wzrostu nowych zakażeń w naszym kraju.
Znana dotąd z autobusów komunikacji publicznej możliwość wsiadania i wysiadania „na żądanie” pojawi się także w pociągach Kolei Dolnośląskich. Wśród przystanków kolejowych, które od 13 grudnia będą miały taki status jest pięć naszego regionu.
Choć władze wprowadzają liczne ograniczenia mające powstrzymać rosnącą liczbę zakażeń, wciąż możliwe są wędrówki po górach. Karkonoskie i izerskie schroniska oferują noclegi i serwują posiłki. Na to nie można liczyć po czeskiej stronie. Ponadto turyści nie mogą teraz skorzystać z wyciągów.
Po dobrym letnim sezonie turystycznym i programie cięć budżetowych, Świeradów-Zdrój znacznie poprawił swoją sytuację finansową po wiosennej epidemicznej zapaści. Obecne zamknięcie to cios, z którym trudniej będzie sobie poradzić. Turyści i kuracjusze masowo odwołują rezerwacje.
Uzdrowiska ledwie zaczęły wychodzić z kryzysu po wiosennym zamknięciu, a znowu muszą zamykać swoje ośrodki przed kuracjuszami i pacjentami. ZUS wstrzymał od 24 października wyjazdy do ośrodków rehabilitacyjnych. W Uzdrowisku Cieplice boją się o przyszłość.
Gospodarze Kompleksu Karpacz Ski Arena przygotowali przed sezonem narciarskim duże ułatwienie dla miłośników białego szaleństwa. Wkrótce ruszy „Leniuch”, taśmociąg, który będzie wwoził narciarzy z parkingu przy ul. Olimpijskiej tuż pod stację kolei linowej. To najdłuższy tego typu taśmociąg w Polsce. Wjazd i zjazd będzie darmowy.
Radni Karpacza przegłosowali na wczorajszej sesji tzw. uchwałę krajobrazową. Ma ona uporządkować sferę miejskich reklam, małej architektury, chronić przez bezładnym, chaotycznym ingerowaniem w przestrzeń miejską. – Ta uchwała to efekt wielu konsultacji, wyważenia wszystkich racji, kompromisu między przedsiębiorcami a środowiskami, którym zależy na ochronie krajobrazu i przestrzeni – mówi Radosław Jęcek, burmistrz Karpacza.
Sześć kolejnych linii kolejowych przejmuje samorząd województwa dolnośląskiego. Wśród nich linie z Mysłakowic do Karpacza, z Jeleniej Góry do Pisarzowic, czy z Nowego Kościoła. To milowy krok do przywrócenia połączeń kolejowych z tymi miejscowościami.