Smutna jesień. Natura i życie wokół nie nastrajają optymistycznie, czwarta fala koronawirusowej pandemii, dystans społeczny, wizja izolacji, kryzys na granicy państwa. Dobrych wiadomości jak na lekarstwo… Najwyższa pora dać się ponieść szlachetnemu uniesieniu i zrobić coś, by nie zapomnieć o urodzie świata oraz wspólnym życiu, które współtworzymy i o jakim nie możemy zapomnieć. Dlatego tak ważna jest dbanie o urodę codzienności i piękno prawdziwych świąt, które pozwalają nam budować siebie, czynić lepszym otoczenie i z nadzieją myśleć o przyszłości. Od lat pomaga w tym dziele znakomity artysta Dariusz Miliński, organizując wraz rodziną i przyjaciółmi w Pławnej zjawiskowe, mikołajkowe akcje charytatywne na rzecz dzieci mieszkających w jego wsi.

Zbliża się cudowny, świąteczny czas, do którego warto się dobrze przygotować. I wspaniała drużyna dobroczyńców z Pławnej już przygotowuje się do tradycyjnego, mikołajkowego spotkania z dziećmi, które obsypane zostaną bajkowymi prezentami, na jakie zawsze czekają.

Nowiny Jeleniogórskie od lat wspierają to fantastyczne działanie społeczne, prowadząc specjalną aukcję dobroczynną obrazu Dariusza Milińskiego, przygotowanego specjalnie na tę okazję. Pieniądze ze sprzedaży jedynego w swoim rodzaju dzieła cenionego malarza przeznaczone są właśnie na świąteczne prezenty dla wszystkich dzieci z Pławnej, które tylko zechcą przyjść na spotkanie z Mikołajem, organizowane tradycyjnie 6 grudnia.

Z miłości do ludzkiego świata

Artystyczne Mikołajki w Pławnej mają długą tradycję. To niezwykłe wydarzenie zrodziło się z potrzeby serca dobrych ludzi, chęci działania na rzecz środowiska lokalnego i walki z biedą, której tak wiele było wokół. Na przestrzeni lat nieco zmieniła się ich formuła, ale niezmienna pozostała wspaniała idea i ogromna wartość niezwykłego działania.

– To wszystko z miłości do świata, do ludzi i przede wszystkim do dzieci, które powinny odwiedzać bajkowe krany, by wyrosnąć na pięknych, wrażliwych, dobrych dorosłych, tworzących piękny świat. Dziecięce przeżycia budują nas wewnętrznie i zostają w nas na zawsze. Dzięki nim stajemy się lepsi Nie wolno nam o tym zapominać! – podkreśla Dariusz Miliński. – Stale musimy walczyć też o bliskość o możliwość bycia razem i nie tracić z oczu tego, co piękne. Szczególnie teraz, w tych okropnych czasach, które musimy wspólnie przetrwać. Dlatego nie wyobrażam sobie grudnia bez Mikołajek, bez choćby najmniejszego gestu, na jaki możemy sobie pozwolić, by innym sprawić nieco radości i siebie uczynić lepszymi. Choć raz na jakoś czas trzeba zafundować sobie trochę cudu i poszybować, by dać sobie szansę przetrwania i piękniejszego jutra.

Na formę tegorocznej imprezy mikołajkowej w Pławnej, podobnie jak w roku ubiegłym, wpływ będzie mieć trwająca pandemia. Twórcy wydarzenia szykują się jednak do prawdziwie świąteczne spotkania w Grodzie Rycerskim przy galerii Dariusza Milińskiego. Oprócz spotkania z Mikołajem, których tradycyjnie dowiezie do Pławnej około 150 paczek z prezentami, na uczestników zabawy czekać ma spektakl Teatru Małe Mi Finał oraz smaczne niespodzianki – jeśli tylko pozwolą na to obowiązujące przepisy sanitarne. W programie wydarzenia tradycyjnie zaplanowano też rozstrzygnięcie świątecznego konkursu plastycznego organizowanego wspólnie ze szkołą w Pławnej oraz wręczenie nagród jego laureatom – fundowanych także przez Dariusza Milińskiego.

To jak bogaty będzie wór z prezentami od Mikołaja, zależy także od wyniku mikołajkowej aukcji, która nie jest zwykłą licytacją. Pieniądze, choć istotne, nie są w niej najważniejsze. Bezcenną ideą jest wciągnięcie do wspólnego działania jak największej grupy osób, gotowych do budowania piękniejszego świata, i sprawienie im radości z udziału w szlachetnym przedsięwzięciu. Również z tego powodu cena wywoławcza obrazu ustalana jest zawsze na stosunkowo niskim poziomie. Chcemy w ten sposób zachęcić do udziału w licytacji możliwie najwięcej osób. Ponieważ finał aukcji trudno przewidzieć, jest szansa, by wartościowe dzieło wziętego artysty zdobyć za atrakcyjną cenę. Bywały lata, w których mikołajkowy obraz sprzedawany był tanio, ale też i takie, w których cena dzieła szybowała wysoko w górę. Nie powinno to jednak zniechęcać kogokolwiek do udziału w aukcji, bo każdy rok jest inny i przynosi nam różne niespodzianki. Jedno jest pewne: aukcja, bez względu na jej efekt finansowy, zawsze kończy się sukcesem. Milińscy, bez względu na to, za ile zlicytowany zostanie obraz, z rozmachem przygotowują mikołajkowe prezenty dla maluchów. Jeśli obraz sprzedany zostaje za wysoką cenę, Dariusz Miliński zawsze dorzuca dodatkowe niespodzianki do bogatego zestawu mikołajkowych podarków. 

Telefoniczna licytacja „Przyjaciół”

W tym roku na szlachetnego nabywcę czeka jeden z najnowszych obrazów Dariusza Milińskiego z cyklu „Przyjaciele” – olej na płótnie formatu 40×50 cm, oprawiony w drewnianą ramę zdobioną także ręką artysty. Gorąco zachęcamy do udziału w licytacji tego dzieła, którą prowadzić będziemy telefonicznie w środę, 1 grudnia, od godz. 10.00 – 16.00.Prezentowany na zdjęciu obraz czeka już na nowego właściciela w redakcji Nowi Jeleniogórskich. Zainteresowani udziałem w licytacji mogą obejrzeć dzieło w godzinach pracy biura (od poniedziałku do piątku, od 9.00 do 16.00).

Swój udział w aukcji należy zgłosić telefonicznie, dzwoniąc na numer 757524781 lub 601572243 (w godzinach od 8.00 do 16.00). lub pocztą elektroniczną, wysyłając e-mail z imieniem i nazwiskiem oraz telefonem kontaktowym licytującego na adres: fundacja@fundacjanj.org.

Do licytacji włączyć można się praktycznie do ostatniej chwili przed jej zamknięciem. Lepiej zrobić to jednak jak najwcześniej, choćby natychmiast. Kolejność zgłoszeń decyduje bowiem o kolejności, w jakiej dzwonić będziemy do licytujących z potwierdzeniem uczestnictwa w licytacji i pytaniami o ich propozycje cen. Osoba, która zgłosi się jako pierwsza do licytacji obrazu, rozpocznie aukcję z ceną wywoławczą, która wynosi tradycyjnie 500 zł. Minimalne postąpienie w trakcie licytacji wynosi 50 zł lub wielokrotność 50 zł.

Uwaga! Do każdej z osób, które zgłoszą swój udział w aukcji, zadzwonimy z potwierdzeniem przyjęcia zgłoszenia po rozpoczęciu licytacji. Jednocześnie poinformujemy szczegółowo o sposobie przeprowadzenia aukcji.

Gorąco zapraszamy do udziału w naszej szlachetnej zabawie! Stawką jest bezcenna radość dzieciaków oraz własna satysfakcja z osobistego udziału w dobroczynnej akcji. To, jak bogate będą prezenty dla dzieciaków, zależy od hojności uczestników licytacji! Tym bardziej, że aukcja jest nie tylko okazją do szlachetnego uczynku, ale i szansą zdobycia wartościowego dzieła sztuki, więc być może też okazją na niezły interes… Licytujemy wszak dzieło wziętego twórcy, którego prace od lat sprzedają się znakomicie. 

Zawsze ciekawi nas temperatura i przebieg licytacji, który bywa zaskakujący. Jak będzie tym razem? „Przyjaciele” przyciągają wzrok i rozpalają serca.

– Dziś musisz szanować każdego przyjaciela, nawet chwilowego, takiego, który wkrótce rozpuścić może się w słońcu, czy deszczu. Deficyt ludzkich uczuć sprawia, że cieszyć musimy się każdą sekundą w towarzystwie kogoś, kogo serce bije też dla nas, a nasze dla niego – mówi o źródłach malarskich inspiracji autor obrazu. – W tych pracach zawsze wracam do własnego dzieciństwa, do wspomnień, marzeń, tęsknot i obrazów zapamiętanych z przeszłości. Czuję się jak ten chłopak na nartach, czuję to wielkie serce bijące za moimi plecami i radość z wspaniałej zabawy, której wspomnienie na zawsze zostaje we mnie. Mam taki piękny sen…

No to szusujemy z Przyjaciółmi! Czekamy na zgłoszenia licytujących i stawiamy na ich gorące serca! Raz jeszcze gorąco zapraszamy do udziału w tej szlachetnej zabawie!

Tekst i zdjęcie: Daniel Antosik

Napisz komentarz


Masz ciekawą sprawę? Czekam na info!

Portal

Zgłoś za pomocą formularza.