Ford transit za 2 tys. zł, kuchnie polowe nieco drożej, a hełm bojowy wojsk powietrznodesantowych za 60 złotych. Sklepy Agencji Mienia Wojskowego mają ofertę nie tylko dla miłośników militariów. Co jakiś czas AMW organizuje też przetargi. Sklepy znajdują się w największych miastach Polski, a najbliższy – we Wrocławiu, przy ulicy Zwycięska 39.

To wszystko sprzęt, którego armia już nie używa, ale jest w idealnym lub dobrym stanie. Kilka lat temu Agencja Mienia Wojskowego znalazła sposób na pozbycie z magazynów zalegających od lat rzeczy. Stworzyła sieć sklepów – zarówno stacjonarnych jak i internetowych. W taki sposób nowych właścicieli znajdują np. kompasy, lornetki, mundury, bielizna, buty, a nawet samochody. Za np. hełm bojowy wojsk powietrznodesantowych trzeba zapłacić 60 złotych, lornetka pryzmatyczna to już wydatek 700 zł, a „zestaw przyborów do konserwacji obuwia”, czyli szczotek, kosztuje 12 zł. AMW oferuje wiele przedmiotów, z których mogą korzystać nie tylko miłośnicy militariów czy survivalu, bo na sprzedaż są wojskowe dresy, kalesony, majtki, spodki pod szklanki, talerze czy kalosze.

Kto da więcej

To jednak nie wszystko. Każdy z oddziałów AMW co jakiś czas organizuje licytację (formalnie to przetarg) większego sprzętu. Taka właśnie zbliża się w Bydgoszczy i Lublinie. W tym ostatnim na sprzedaż zostanie wystawionych 170 artykułów o łącznej wartości ponad 280 tys. zł. Na liście jest wycofany z wojska sprzęt, pojazdy, instrumenty muzyczne oraz drewniane skrzynie. „Ceny wywoławcze zaczynają się już od 30 zł za wytwornicę acetylenową, a kończą na 5,1 tys. zł za pakiet kabin do samochodów marki Star.” – informuje Karolina Mirosław z AMW i dodaje, że można też stać się właścicielem forda transita (rocznik 1999) wycenionego na 2 tys. zł albo fiata ducato z 2002 r. (4 tys. zł). 19-letni VW passat to wydatek przynajmniej 4,5 tys. zł. „Miłośnikom gotowania w plenerze mogą przydać się kuchnie polowe KP-340, KP-200 oraz KP-120, które można kupić już od 2,7 tys. zł.” – zachęca Mirosław i dodaje: „Na przetargu coś dla siebie znają też osoby, które szukają wycofanych z armii instrumentów muzycznych. Tym razem Agencja ma do sprzedania gitary elektryczne – solowe i basowe – w tym m.in. kultowej polskiej firmy Mensfeld. Ceny wywoławcze 13 wystawionych instrumentów zaczynają się już od 100 zł. Najwięcej, bo minimum 700 zł, trzeba będzie zapłacić za gitarę marki Squier”.

Zasady

Jako że jest to aukcja, to konkretną rzecz kupi osoba, która zaoferuje najwyższą cenę. Przed przystąpieniem do licytacji, każdy chętny musi wpłacić wadium w wysokości 10 procent ceny wywoławczej produktu. Wpłata musi zostać zaksięgowana najpóźniej w przeddzień przetargu, a ofertę należy złożyć na specjalnym formularzu. „Zyski ze sprzedaży AMW przekaże na Fundusz Modernizacji Sił Zbrojnych, z którego kupowany jest nowoczesny sprzęt dla polskich żołnierzy.” – wyjaśnia Mirosław.

News4Media, fot.: AMW

Napisz komentarz


Masz ciekawą sprawę? Czekam na info!

Redaktor

887732136

Zgłoś za pomocą formularza.