Sprzeciw mieszkańców, pracowników szpitala, samorządowców i parlamentarzystów oraz związkowców jest coraz głośniejsze. Wczoraj (14 czerwca) starosta powiatu karkonoskiego Krzysztof Wiśniewski poinformował o tym, że zarząd powiatu karkonoskiego zaproponuje odkupienie od spółki EMC udziałów szpitala w Kowarach.

Rozmowy w tej sprawie się toczą i przyszłość Szpitala Bukowiec nie jest jeszcze przesądzona.

Daria Szynal, przewodnicząca NSZZ Solidarność w Szpitalu Bukowiec napisała wczoraj :

Decyzje o likwidacji oddziału ginekologiczno-położniczego oraz chirurgicznego zapadły z końcem kwietnia. Złożono już wypowiedzenie kontraktu do NFZ. Zostaną powiększone oddział wewnętrzny, zakład opiekuńczo-leczniczy, oddział rehabilitacji ogólnoustrojowej i neurologicznej. Pozostanie również oddział leczenia zaburzeń nerwicowych. Poradnia ginekologiczna oraz chirurgiczna czekają na akceptację działalności przez NFZ. Pracownikom etatowym została zaproponowana praca na powiększanych oddziałach. Izba przyjęć będzie działać tylko w zakresie internistycznym. Wobec powyższego nie będą w Szpitalu Bukowiec przyjmowane dzieci, pacjenci po urazie bądź innymi dolegliwościami wymagającymi zaopatrzenia przez chirurga, oraz kobiety ciężarne lub z problemami ginekologicznymi. 29 czerwca ma się odbyć drugie spotkanie, które będzie dotyczyło zapewnienia gwarancji społecznej dla pracowników. Trwają negocjacje i wypracowanie wspólnego stanowiska. Dyrekcja szpitala rozważy otworzenie tzw. ambulatorium chirurgicznego, które zaopatrywałoby podstawowe urazy. Jako związki zawodowe oraz mieszkańcy nie jesteśmy w stanie zatrzymać tej decyzji. Próbowaliśmy, ale niestety ostatnie zdanie zależy od właścicieli, czyli członków zarządu EMC”- czytamy wpis Darii Szynal na facebookowym profilu STOP Likwidacji Szpitala Bukowiec.

Protest pod szpitalem

-Nie zadowala nas, że będziemy szpitalem zachowawczym – mówi Daria Szynal. Ale najwyraźniej niektórzy wiedzą lepiej, co jest lepsze dla naszego regionu, jakie jest zapotrzebowanie społeczne. Podejmują decyzje za nas. Pacjentom pozostaje życzyć dużo zdrowia, bo jeden szpital dla nas wszystkich i turystów, to zbyt mało – dodaje przewodnicząca szpitalnej Solidarności.

Burmistrz Kowar Elżbieta Zakrzewska od początku stawiała sprawę jasno. Na poniedziałkowym (13 czerwca) proteście pod szpitalem mówiła, że samorząd jest bezwzględnie przeciwny likwidacji oddziału ginekologicznego i chirurgicznego. Nie zgadza się na likwidację oddziałów zabiegowych, bowiem czas oczekiwania przyjęcia na Izbę Przyjęć w Jeleniej Górze to jest w tej chwili kilka godzin, a w kowarskim szpitalu Izba Przyjęć przyjmują pacjentów dużo szybciej.

Bożena Wiśniewska, inicjatorka protestu, była burmistrz Kowar i była dyrektor szpitala także jest oburzona. „Dziwi mnie, że w momencie gdy jest wyremontowany blok operacyjny i są odpowiedni specjaliści to chce się zamknąć chirurgię. Ale oczywiście gdy nie wiadomo o co chodzi to chodzi, to chodzi o pieniądze. Długoterminowe leczenie jest mniej kosztowne i gwarantuje sto procent obłożenia szpitala i niech nam nie mydlą oczu, że tu chodzi o dobro pacjenta. Czy prywatny podmiot nie powinien brać pod uwagę potrzeb społeczeństwa? Czy my musimy jeździć leczyć się do Jeleniej Góry, często ponad pięć godzin czekać na SOR, jak mamy na miejscu dobrze wyposażony szpital?” – mówiła podczas protestu.

Dyrektor szpitala Dorota Piotrzkowska przesłała do burmistrz Kowar obszerne wyjaśnienie dotyczące przyszłości placówki. Zamieszczamy je w skrócie poniżej. Argumenty powtórzyła, gdy spotkała się z manifestującymi „Jeszcze raz z całą stanowczością chce podkreślić, że absolutnie nie chcemy likwidacji szpitala. Chcemy przekształcić tylko zakres świadczonych jego usług. Absolutnie nie chcemy też zwalniać załogi” – mówiła.

Dyrekcja szpitala wyjaśnia

W piśmie przesłanym do Elżbiety Zakrzewskiej przez prezes zarządu Powiatowego Centrum Zdrowia sp.oo w Kowarach czytamy między innymi „ Spółka zamierza uczynić ze Szpitala wiodący, wysoce wyspecjalizowany i kluczowy w regionie ośrodek leczenia chorób przewlekłych, długoterminowych, cywilizacyjnych oraz świadczenia kompleksowych usług rehabilitacji ogólnoustrojowej i neurologicznej.

Odnośnie pojawiających się w przestrzeni publicznej informacji o rzekomym redukowaniu potencjału Szpitala, pragniemy uspokoić iż nie ma takiej możliwości. Przeciwnie, Szpital zwiększy ilość łóżek w wyżej wskazanych obszarach, w których właśnie chciałby się specjalizować. Podobnie zapewniamy, iż nie ulegnie zamknięciu Izba Przyjęć Szpitala, która w dalszym ciągu będzie dostępna zarówno dla mieszkańców, jak i turystów, zabezpieczając wszystkie przypadki wymagające pilnej pomocy medycznej. Pacjenci będą mogli w dalszym ciągu korzystać z nocnej i świątecznej pomocy zdrowotnej udzielanej na terenie jednostki. („co więcej, Spółka planuje także inwestycje w budynki i infrastrukturę Szpitala na kwotę ok. 3 mln zł, co jednoznacznie świadczy o zamiarze rozwoju jednostki (…) Szpital będzie się specjalizował w kierunku diagnostyki i leczenia chorób takich jak: choroby układu krążenia, układu oddechowego, układu pokarmowego, nadciśnienie tętnicze, cukrzyca, choroby tarczycy, nerek i wielu innych, W Szpitalu będzie także realizowana szeroko rozbudowana rehabilitacja ogólnoustrojowa jak neurologiczna. Jest to kierunek rozwoju zgodny nie tylko ze społecznym zapotrzebowaniem, ale i mapą potrzeb zdrowotnych(…)

Jarosław Kotliński, wicestarosta karkonoski poinformował na wczorajszej (14 czerwca) konferencji prasowej, że zarząd powiatu na spotkaniu z właścicielami Szpitala Bukowiec złoży propozycję odkupienia placówki.

Powiat wkracza do akcji

O tym, czy samorząd powiatowy odkupi szpital w Kowarach, zadecyduje jednak rada powiatu. – Jeśli okaże się, że powodem ograniczenia działalności szpitala są pieniądze, to będę rekomendował radzie odkupienie udziałów – potwierdził starosta karkonoski Krzysztof Wiśniewski.

-Nie wiem, czy ta propozycja jaką mają samorządowcy z powiatu, jest możliwa do realizacji – powiedział senator Krzysztof Mróz, obecny na konferencji. – Szpital jest własnością prywatną i to właściciel będzie decydował, czy będzie go chciał sprzedać – dodał. Senator poinformował, że rozmawiał na temat obecnej sytuacji z Narodowym Funduszem Zdrowia. Chodzi o to, by zwiększyć kontrakt dla Wojewódzkiego Centrum Szpitalnego Kotliny Jeleniogórskiej w Jeleniej Górze, bo to ten szpital przejmie pacjentów Szpitala Bukowca.

-Mamy nadzieję, że dzięki rozmowom z przedstawicielami spółki EMC, wypracujemy rozwiązania, które pozwolą mieszkańcom mieć dostęp do usług medycznych w takim zakresie, jak do tej pory – dodał starosta karkonoski.

FOT. FB Elżbieta Zakrzewska, FB STOP Likwidacji Szpitala Bukowiec

2 komentarze

  1. PO jak podwyżki. i zdrada narodowa. Odpowiedź

    Ty onuca spadaj na Onet i tam kłam bezczelnie Sowiecki szpiclu. Paszoł want do swoich konfidentów na Onet.

Napisz komentarz


Masz ciekawą sprawę? Czekam na info!

Portal

Zgłoś za pomocą formularza.