Przez niektórych został nawet nazwany „mostkiem grozy”, bo jest bardzo stromy. Wśród spacerowiczów, co rusz słychać było komentarze, że mostek został źle zaprojektowany i może tam dojść do tragedii. Zwłaszcza gdy spadnie śnieg i zrobi się ślisko, mostek będzie nie do pokonania . Już teraz niektórzy mają problem z jego przejściem. Widzieliśmy dzisiaj starsza panią, która przeszła metodą ” na kucaka „. Powiedziała nam, że ten mostek jest dla alpinistów a nie dla osób spacerujących skrótem. Na razie nie ma tu żadnych barierek zabezpieczających , w razie poślizgnięcia wpada się od razu do Bobru. Ponoć mostek nie jest skończony i ludzie wchodzą na niego na własną odpowiedzialność. Jeśli tak faktycznie jest, to dlaczego nie ma żadnej informacji chociażby jakieś tabliczki czy taśmy zabezpieczającej? Zdaniem spacerowiczów, nawet jeśli będą barierki, to i tak most będzie niebezpieczny. Te uwagi powinni wziąć sobie do serca urzędnicy miejscy, odbierający inwestycję. Jest jeszcze szansa, by naprawić niedoróbki.

Write A Comment


Masz ciekawą sprawę? Czekam na info!

Portal

887732136

Zgłoś za pomocą formularza.