Dobre informacje mają dla kierowców w Jeleniej Górze wykonawcy remontu mostu nad Młynówką przy ul. Podwale. Dobra pogoda sprzyja przyspieszeniu prac i być może na przełomie lutego i marca uda się doprowadzić do przejezdności tej trasy.
Trwa właśnie zbrojenie „ustroju nośnego” mostu, a do tych prac sprowadzono dodatkową ekipę, mając na względzie przyspieszenie robót. -Jeśli nie nastąpią nieprzewidziane przeszkody, w tym pogorszenie pogody, to na przełomie lutego/marca można oczekiwać, że uda się doprowadzić do przejezdności tej przeprawy, choć to nie będzie jeszcze finał robót – informuje Cezary Wiklik, rzecznik prasowy magistratu w Jeleniej Górze. Przejezdność zapewnią dwa pasy, po jednym w obu kierunkach.
„Ustrój nośny”, co brzmi bardzo fachowo – to płyta, na której potem będą układane warstwy izolacji i nawierzchnia. To główny element całego mostu. Będzie miała grubość od ok. 70 do prawie 90 cm, w zależności od miejsca, bo nie na całej powierzchni będzie tak samo gruba. A że – stanowiąc monolit – powinna unieść pojazdy na wszystkich pasach, to jej powierzchnia przekracza łącznie ok. 200 m kwadr., stąd niezbędna jest wyjątkowa staranność przy jej konstrukcji. Płyty przejściowe za przyczółkami są już zabetonowane.
Piesi jeszcze przez jakiś czas będą mieli możliwość przechodzenia jak obecnie, po kolejnym mostku. Ułożenie chodników, instalacja balustrad, itp. prace będą wykonywane m.in. z udziałem żywic, które wymagają innych i bardziej stabilnych temperatur powietrza.
Może się więc okazać, że „odkorkowanie” przejazdów na tej trasie nastąpi w znacznej części już za ok. 4 tygodnie, natomiast wszystko wskazuje, że całość robót, wraz z wszystkimi instalacjami zostanie zakończona – zgonie z ostatnimi zapowiedziami – w kwietniu. Wtedy też po chodnikach wzdłuż mostu będą mogli przechodzić piesi.