Z ostatniej chwili. Jak poinformawała nas rzecznik prasowa jeleniegórskiej policji Edyta Bagrowska – skradzione rowery zostały odzyskane, a złodziej, w wyniku działań operacyjnych, zatrzymany. Okazał się nim 31-letni mężczyzna, bez stałego miejsca zamieszkania. Kradzieży dopuścił się w warunkach recydywy. Swój łup – 3 rowery – ukrył trzech różnych miejsach.

A tak informowaliśmy o całym zdarzeniu.

Trzy wyczynowe rowery, własność dwukrotnej wicemistrzyni olimpijskiej, Mai Włoszczowskiej skradziono dziś w nocy z jej domu w Cieplicach.

„Skradziono moje rowery. Bardzo proszę o udostępienie posta jak najszerzej” – pisze zawodniczka na swoim facebooku. I opowiada co się stało:

– W nocy z piątku na sobotę złodzieje włamali się do budynku w Jeleniej Górze Cieplicach i wyłamali drzwi wszystkich komórek lokatorskich. Jedna z nich to moja rowerownia. Rowery niesprzedawalne. Dwa czarne hardtaile: KROSS Level, jeden ze złotymi zdobieniami (na nim wygrałam Puchar Świata w Vall di Sole); drugi – całkowicie czarny z charakterystyczna sztycą JBG 2. Trzeci rower to Cross Earth (full) na aamrotyzatorach DT Suiss.

Maja Włoszczowska umioeszcza też swój apel do złodziei:

„Drodzy złodzieje: koniec kariery nie oznacza, że przestaję jeździć na rowerze. Mam nadzieję, że sumienie, a prędzej argument, że nikt tych rowerów nie kupi, sprawi, że porzucicie je w miejscu, gdzie władze będą mogły je odnaleźć…”

Na wpis Mai błyskawicznie zareagowała firma Cross. Ogłosiła, że wyznacza 30 tys. zł nagrody za pomoc w odnalezieniu rowerów oraz, że przekaże Włoszczowskiej nowe rowery, żeby mogła trenować, lub korzystać z nich rekreacyjnie.

7 komentarzy

  1. Wow, tylko przyklasnąć za rychłe działania prowadzące do odzyskania skradzionego mienia pani Mai Woszczowskiej. Gratulacje ślemy do wszystich, którzy się przyczynili do udanego zakończenia tej całej dość dramatycznej sprawy.

  2. Bez przesady z tym dramatem. Kross już jej wiózł nowe rowery. Dramat to będzie teraz na fejsbuku, jeszcze przed dwa tygodnie będą ludzie udostępniać, że jest nagroda za pomoc w znalezieniu rowerów.

  3. ByłyMotocyklista Odpowiedź

    Szkoda, że kiedy ukradli mój stary motocykl Policja miała to tak w d, że nawet nie udawała obojętności, umorzenie przyszło niemalże w dniu kradzieży. Szkoda, że firma X czy Y nie dała mi nowego motocykla ani nie wyznaczyła nagrody.
    Szkoda, że kiedy wycięli mi katalizator Policja miała to tak w d, że nawet nie udawała obojętności, umorzenie przyszło niemalże w dniu kradzieży. Szkoda, że firma X czy Y nie dała mi nowego katalizatora ani nie wyznaczyła nagrody.

Napisz komentarz


Masz ciekawą sprawę? Czekam na info!

Portal

Zgłoś za pomocą formularza.