Jeszcze w ostatnią niedzielę 15 sierpnia, wydawało się, że po opanowaniu pożarów na wyspie Evia, strażacy z naszego regionu będą dziś (17 sierpnia) już w drodze do domu. Niestety nic z tego.Sytuacja jest bardzo dynamiczna. W tej chwili trudno powiedzieć, jak długo nasza pomoc będzie tu jeszcze potrzebna – mówił reporterowi Radia ZET Mateuszowi Szkudlarkowi st. kpt. Aleksander Mirowski. Mirowski pełniący w Grecji pełni rolę oficera łącznikowego przyznaje, że akcja gaśnicza jest wyjątkowo trudna.

Pożar jest podtrzymywany, bądź też przenoszony kilka kilometrów dalej przez porywisty wiatr.

– Śledzimy je dronami. Wyłapujemy je na sporych odległościach, by oszczędzać ratowników. By nie pokonywali na darmo bardzo dużych dystansów – opowiada Mirowski.

Nasi strażacy od wczoraj zmagają się z żywiołem w okolicach Aten.

Zdjęcia z wyspy Evia, facebook KMSP Jelenia Góra, zdjęcia główne – pożar pod Atenami.



Napisz komentarz


Masz ciekawą sprawę? Czekam na info!

Portal

Zgłoś za pomocą formularza.