Niespodziewanie na parkingu przed blokiem stanął blaszany garaż. Ktoś wpadł na pomysł „zarezerwowania” sobie miejsca.

Do parawanów na plażach już się przyzwyczailiśmy. Nadmorskie kurorty co roku zastawiane są takimi konstrukcjami, a plażowicze często zrywają się z samego rana, żeby zająć sobie miejsce. Wbijają w ziemię drewniane patyki od parawanów i tak oznaczają „swój teren”.

Być może ta metoda zainspirowała jednego z mieszkańca Ostrołęki, który na parkingu koło bloku postawił garaż.

– Wcześniej na miejscu tego blaszaka stał samochód, bokiem, zajmując dwa miejsca parkingowe. Ledwo auto odjechało, rozpoczął się montaż garażu. Przeszkadzało nam, że ktoś sam z siebie postawił taki garaż, zajmując miejsca parkingowe – tak jeden z mieszkańców mówi serwisowi eostroleka.pl.

Kilkanaście dni po tym, jak konstrukcja stanęła na parkingu, na garażu została umieszczona tabliczka wskazująca, że to miejsce dla osoby niepełnosprawnej.

Sprawą zajął się już Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Ostrołęce. Zgłoszenie napłynęło od spółdzielni mieszkaniowej.

– Sporządziliśmy kontrolę i nakazaliśmy rozbiórkę elementów w terminie 10 dni i przeniesienie ich w wyznaczone przez spółdzielnię miejsce – wyjaśnił Zbigniew Małkowski, powiatowy inspektor nadzoru.

Właściciel zdemontował już garaż.

News4Media/fot. iStock/screen Facebook

Napisz komentarz


Masz ciekawą sprawę? Czekam na info!

Portal

Zgłoś za pomocą formularza.