– Mam nadzieję że pomysł się spodoba i w dobie pandemii ludzie skorzystają z chwili zapomnienia. Stawiamy na różnorodność książek, zarówno dla dzieci, jak i dla starszych. Dlatego w naszej mini-bibliotece znajdziemy encyklopedie i słowniki oraz historyczne. Jeśli ktoś ma chęć może przynieść swoją, może zostawić lub wziąć inną do czytania. Liczę, że pomysł wpłynie na upowszechnienie czytelnictwa i zachęci innych do tworzenia podobnych miejsc… – mówi Sołtys Chmielna. – Chętnie przyjmiemy książki dla starszych: przygodowe, kryminały, romansy itp. – dodaje Pani Agnieszka.
Warto nadmienić, że pojemnik na książki został wykonany ze starej lodówki podarowanej przez Szymona Ziółkowskiego, właściciela Restauracji „Rycerska” w Lwówku Śl. Przerobieniem chłodziarki na regał sołeckiej wypożyczalni zajął się pan Grzegorz, mąż Agnieszki Karaban.
Tzw. bookcrossing to niekonwencjonalna forma popularyzowania książek i czytelnictwa poprzez nieodpłatne ich przekazywanie metodą „podaj dalej”. Idea krążącej książki narodziła się w Stanach Zjednoczonych w 2001 roku, jej inicjatorem był programista komputerowy Ron Hornbaker. Swój pomysł nazwał bookcrossingiem. Bookcrossing polega na zostawianiu przeczytanych książek w miejscach publicznych, jak również na specjalnie przeznaczonych do tego celu półkach (stoliki, regały, gabloty, biblioteczki plenerowe), po to, by znalazca mógł je przeczytać i znów puścić w obieg. Działania te mają na celu stworzenie przez czytelników swoistej globalnej biblioteki, bez żadnych ram instytucjonalnych, opłat czy kart bibliotecznych. O wszelkich tego rodzaju inicjatywach z chęcią będziemy informować na naszym portalu.