Ponad 130 filmów przez 7 dni, znakomici goście, jeleniogórskie premiery, przedpremierowe projekcje, filmy nagradzane na największych festiwalach, koncert światowej sławy jazzmana – Adama Makowicza, kontrowersyjny performance i debata na temat, który jest mottem przewodnim tegorocznego wydarzenia kulturalnego, na jakie czekamy. 4 października rozpoczyna się 24. Międzynarodowy Festiwal Filmowy ZOOM – ZBLIŻENIA, organizowany przez Osiedlowy Dom Kultury w Jeleniej Górze.

Szefowa festiwalu, Sylwia Motyl, przygotowała znakomity program, którego każdy punkt jest wydarzeniem.

Dużo dobrego kina

Filmem otwarcia festiwalu (4.10, godz. 16:30) jest polski kandydat do Oscara 2022, czyli „Żeby nie było śladów” Jana P. Matuszyńskiego („Ostatnia rodzina”, serial „Król”). Film opowiada historię Grzegorza Przemyka, syna opozycyjnej poetki Barbary Sadowskiej, który zostaje zatrzymany i ciężko pobity przez patrol milicyjny. Przemyk umiera po dwóch dniach agonii. Jedynym świadkiem śmiertelnego pobicia jest jeden z kolegów Grzegorza, Jurek Popiel, który decyduje się złożyć obciążające milicjantów zeznania. Główne role w filmie zagrali Tomasz Ziętek, Sandra Korzeniak, Mateusz Górski, Aleksandra Konieczna, Tomasz Kot, Jacek Braciak, Agnieszka Grochowska, Robert Więckiewicz, Andrzej Chyra, Michał Żurawski, Rafał Maćkowiak. Po projekcji odbędzie się spotkanie z odtwórczynią głównej roli kobiecej – Sandrą Korzeniak, która w filmie wcieliła się w rolę matki Grzegorza Przemyka.

Tego samego dnia (godz. 20:30) przedpremierowa projekcja filmu „Nowy porządek” w reż. Michela Franco, nagrodzonego Srebrnym Lwem na ubiegłorocznym festiwalu w Wenecji. „Nowy porządek” to wbijająca w fotel mieszanka thrillera i dramatu, roztaczająca przed nami szokującą wizję najbliższej przyszłości.

Drugi dzień festiwalu (5.10) to dwie kolejne pokazy przedpremierowe. O godz. 17:00 prawdziwa gratka dla kinomanów: „Titane” Julii Ducournau – Złota Palma na tegorocznym 74. Festiwalu Filmowym w Cannes. Film w kinach pojawi się dopiero w 2022 r. „Titane” rozsadza ekran, demolując granice gatunków, włamując się do męskich filmowych fantazji, przebijając balon naszych oczekiwań. Alexia, posiadaczka tytanowych płytek, złych wspomnień i niezwykle ponętnego ciała, które nie ulega korozji, nie pozwala się lubić i nie daje się nie kochać.

Tego samego dnia wieczorem (o godz. 19:15) przedpremiera polska. Organizatorzy zapraszają na film „Moje wspaniałe życie” z Agatą Buzek, Jackiem Braciakiem i Adamem Woronowiczem. Ciepły, a zarazem dowcipny film Łukasza Grzegorzka jest historią kobiety, która nie chce być już grzeczną dziewczynką. Dlatego „Jo” prowadzi podwójne życie, ma tajemnicę, którą nie dzieli się z nikim. Po projekcji spotkanie z reżyserem filmu.

W środę, 6 października (godz. 17:00), kolejna polska przedpremiera. Bardzo oczekiwany film o Kalinie Jędrusik „Bo we mnie jest seks” w reż. Katarzyny Klimkiewicz. Warszawa, lata 60. Przed ekranami czarno-białych odbiorników zasiadają miliony Polaków. I nagle ich wzrok przykuwa Kalina Jędrusik, zjawiskowa aktorka i piosenkarka. Kusi wdziękiem i seksapilem. Elektryzuje panów i oburza panie. Oto pierwsza seksbomba PRL i polska Marylin Monroe. Liczne skandale, życie w miłosnym trójkącie, kontrowersyjne wypowiedzi i epatujące seksapilem stroje sprawiają, że Kalina zyskuje miano naczelnej skandalistki PRL. A przecież największy skandal z jej udziałem dopiero się zacznie… Główną rolę w filmie zagrała Maria Dębska, której na ekranie partnerują: Leszek Lichota, Krzysztof Zalewski i Borys Szyc. Po projekcji spotkanie z reżyserką filmu.

Środowy wieczór będzie należał do kina rosyjskiego (godz. 20:15). Zobaczymy film, którego nie ma w polskiej dystrybucji kinowej. Najnowsze dzieło Andrieja Konczałowskiego zostało nagrodzone na festiwalu w Wenecji w 2020 r. Nagrodą Specjalną Jury. „Drodzy towarzysze” to historia Ludmiły, gorliwej funkcjonariuszki partii komunistycznej, pogromczyni wszystkich przejawów antyradzieckich nastrojów. Bohaterka opowieści zostaje zaskoczona strajkiem w miejscowej fabryce, w którym bierze udział jej własna córka i, jak wielu innych ludzi, znika bez wieści.

Czwartek, 7 października (godz. 16:45) to okazja, by zobaczyć jeden z najbardziej nagradzanych filmów ostatniego sezonu – animację „Zabij to i wyjedź z tego miasta” Mariusza Wilczyńskiego. To przyprawiająca o dreszcze podróż w przeszłość własną i kraju, terapeutyczna opowieść o rodzinie i wzruszający hołd dla przyjaźni. Jednym z głównych bohaterów filmu jest muzyka: utwory Tadeusza Nalepy i zespołu Breakout nadają animacji bluesowy, niespieszny rytm. Złote Lwy na FPFF w Gdyni oraz Polska Nagroda Filmowa Orzeł 2020 za najlepszy film, muzykę, scenariusz i dźwięk. Głosu postaciom użyczyli: Krystyna Janda, Andrzej Wajda, Daniel Olbrychski, Anna Dymna, Andrzej Chyra, Magdalena Cielecka, Małgorzata Kożuchowska. Po projekcji spotkanie z autorem filmuMariuszem Wilczyńskim.

Tego samego dnia wieczorem (o godz. 19:30) kryminalna ballada o nielegalnym imigrancie z Afryki, czyli „Berlin Alexanderplatz” w reż. Burhana Qurbani Główny bohater, Francis, ma za sobą mroczną przeszłość i dotarłszy do Niemiec, pragnie rozpocząć uczciwe życie. Ale na przybysza bez papierów czekają tylko robota na czarno i ciąg upokorzeń. To jeden z najciekawszych i najważniejszych filmów ostatniego sezonu, nominowany do Europejskiej Nagrody Filmowej 2020.

Piątek 8 października (o godz. 17:00) rozpocznie się od projekcji „Filmu balkonowego” . Prosto z festiwalu w Locarno, gdzie film otrzymał nagrodę Grand Prix Tygodnia Krytyki Filmowej, do Jeleniej Góry przyjedzie Paweł Łoziński, który zaprosi na pokaz specjalny swojego najnowszego dzieła i po projekcji spotka się z widzami. Reżyser przygląda się ludziom ze swojego balkonu w kamienicy na warszawskiej Saskiej Kępie. Autor zaczepia, zadaje pytania, rozmawia o tym, jak radzą sobie z życiem. Stojąc tam z kamerą przez ponad dwa lata, stworzył miejsce dialogu, gdzie każdy może się zatrzymać i opowiedzieć o sobie innym ludziom.

Ten dzień zakończy się projekcją jednego z najważniejszych filmów ostatniego sezonu, który nominowany był do Oscara 2021 (o godz. 20:15). „Aida” Jasmili Žbanić opowiada o masakrze w Srebrenicy, gdzie ponad 8 tysięcy bośniackich muzułmanów zostało zamordowanych przez Serbów na oczach żołnierzy międzynarodowych sił pokojowych. Tytułowa bohaterka desperacko próbuje powstrzymać wydarzenia, których grozy nikt nie chce przyjąć do wiadomości. Nagrody:Les Arcs European FF 2020 – Najlepszy Film, Nagroda Publiczności; Nagroda Publiczności na MFF w Rotterdamie 2021 i na MFF we Fryburgu 2021.

W sobotę 9. 10 widzów czekają aż trzy projekcje. Najpierw o godz. 11:00 grecki kandydat do Oscara 2021, prezentowany też na festiwalu w Wenecji – „Niepamięć” w reż. Christosa Nikou. To pełna absurdalnego humoru i melancholii historia Arisa, który stracił pamięć. Pewnego dnia wyszedł z domu, wsiadł do autobusu i na pętli nie wiedział już, kim jest, gdzie mieszka, co przeżył.

O godz. 13:00 projekcja „Sweat” Magnusa von Horna, opowiadający o Sylwii Zając, influencerce fitness, która dzięki popularności w mediach społecznościowych zyskała status celebrytki. W internecie ma setki tysięcy followersów, w realu otacza ją grupa lojalnych współpracowników. Kiedy Sylwia zdecyduje się umieścić w sieci odważne nagranie, będzie ono początkiem serii wydarzeń, które staną się próbą zarówno dla niej, jak i dla nielicznych osób, które znają ją bliżej. Nagrody: MFF Chicago, Makau IFF & Awards, FPFF w Gdyni: Srebrne Lwy, Nagroda za reżyserię, zdjęcia, montaż, za główną rolę kobiecą, za drugoplanową rolę kobiecą. W filmie główne role zagrali: Magdalena Koleśnik, Aleksandra Konieczna i Zbigniew Zamachowski, który po projekcji spotka się z widzami.

Dzień zakończy (o godz. 16:00)przedpremierowa projekcja najnowszego filmu François Ozona „Wszystko poszło dobrze” z Sophie Marceau w roli głównej. Film trafi do polskich kin najprawdopodobniej dopiero wiosną 2022 roku.

Filmem zamknięcia festiwalu (10.10, godz. 14:00) będzie nagrodzony Złotym Niedźwiedziem na Festiwalu Filmowym Berlinale 2020 obraz „Niefortunny numerek lub szalone porno” w reż. Radu Jude. Film opowiada o wycieku sekstaśmy i konsekwencjach, jakie upublicznienie małżeńskich zabaw w sypialni będzie miało dla Emi, nauczycielki w prestiżowym liceum. Film przeznaczony jest wyłącznie dla widzów dorosłych.

Ciekawe konkursy i Gala z Adamem Makowiczem

Ważną częścią festiwalu są cztery międzynarodowe konkursy filmowe, w których zostanie zaprezentowanych ponad 110 krótkich filmów. Będą je oceniać wybitni fachowcy, wśród których między innymi: Maria Sadowska, Magdalena Łazarkiewicz, Maria Zmarz-Koczanowicz i Jacek Petrycki. Filmy konkursowe prezentowane będą w kinie LOT oraz w JCK na ul. Bankowej.

Zwycięzców konkursów poznamy podczas finałowej Gali, w sobotę, 9 października, o godz. 19:00 w Teatrze im. C, K. Norwida. Wielką atrakcją wieczoru będzie recital legendy jazzu, mistrza improwizacji i wybitnego pianisty ADAMA MAKOWICZA.

Ważna debata z prowokacyjnym wstępem

Podczas festiwalu odbędą się również dwa niefilmowe, godne uwagi wydarzenia, na które wstęp jest bezpłatny.

Czy wolność polityczna służy sztuce? Czy są granice prowokacji artystycznej? Czy zasadne bywają zarzuty do twórców, co do przekraczania granic społecznie akceptowalnych? Czy sztuka naprawdę obraża uczucia religijne? To pytania, które, zwłaszcza ostatnio, często pojawiają się w przestrzeni społecznej i towarzyszą wielu rozmowom o sztuce. Próbą odpowiedzi na nie będzie festiwalowa debata pod hasłem WOLNOŚĆ SZTUKI. SZTUKA WOLNOŚCI, która odbędzie się 8 października o godz. 17:30 w jeleniogórskim BWA. Wśród gości: Zbigniew Libera – artysta sztuk wizualnych, fotografik, reżyser, performer; Roman Pawłowski – krytyk teatralny; Artur Zaborski – krytyk filmowy; František Kowolowski – wykładowca na Wydziale Sztuki Uniwersytetu w Ostrawie, performer, kurator wystaw. Moderatorem dyskusji będzie Paweł Jarodzki – artysta sztuk wizualnych, malarz, rysownik, autor tekstów o sztuce, kurator wystaw.

Pretekstem do dyskusji będzie natomiast performance w wykonaniu Artiego Grabowskiego – artysty zajmującego się malarstwem, rzeźbą, sztuką performance, kierownika Pracowni Sztuki Performance na Wydziale Intermediów na ASP w Krakowie. To prześmiewca, prowokator, nonkonformista i outsider. Performance i spotkanie z artystą w czwartek 7 października o godz., 17:30 w Otwartej Papierni przy ul. Kilińskiego 11. Będzie się działo!

Bilety, dostępne w miejscach wydarzeń, już w sprzedaży. Więcej informacji, wraz ze szczegółowym programem festiwalu i pełną informacją o biletach i karnetach, na:

www.zoomfestival.pl

(redd)

Napisz komentarz


Masz ciekawą sprawę? Czekam na info!

Portal

Zgłoś za pomocą formularza.