Wolontariusze Dolnośląskiego Inspektoratu Ochrony Zwierząt nie cieszą się wolnym, długiem weekendem podobnie jak zwierzęta nie mają wolnego od ludzkiego okrucieństwa. Wpis DIOZ-u w mediach społecznościowych pojawił się w piątek wieczorem, a już jest o nim głośno w całym kraju.

Wolontariusze postulują, aby osoby, które pragną posiadać zwierzęta, powinny okazać badaniem psychologiczny,m, że są w stanie sprawować odpowiedzialną opiekę nad zwierzęciem. I choć postulat należy uznać za dość kontrowersyjny, to nie można odmówić, że sytuacja, jaką zastali podczas interwencji, budzi skrajne emocje. Przytaczamy go więc w całości:

„Obowiązkowe badania psychologiczne w celu posiadania zwierząt. To nasz postulat. Przed chwilą odebraliśmy psa z meliny – jego stan jest tragiczny, ale w przeciwieństwie do właścicielki – nie słania się jeszcze na łapkach. Trójka imprezowiczów niespecjalnie przejęła się odbiorem psiaka, a wręcz chyba tego nie zauważyła.

Lokalna wolontariuszka zaproponowała właścicielowi leczenie psa na nasz koszt, jednak ten trzykrotnie nie stawił się na zaplanowaną wizytę – był oburzony, że to jeszcze on ma w takich sprawach „się fatygować”.

Kolejna patola została pozbawiona cierpiącego zwierzaka i to nas cieszy. Właściciele zapewne też – będzie kolejna okazja do opróżnienia „bełta”.

P.S. Ubiegając Wasze pytania – tak, właścicielka siedzi bez spodni. W trakcie interwencji wypróżniał się na siedząco i postanowiła je zdjąć – przy inspektorach niestety polskie prawo cały czas zezwala takim degeneratom posiadać nieskończoną ilość zwierząt. Fajnie, co? Żeby istnieć, potrzebujemy serc. Jeżeli możesz ustaw stały przelew na symboliczną kwotę. Ten gest serca ratuje, niesie pomoc i dar życia.”

Napisz komentarz


Masz ciekawą sprawę? Czekam na info!

Portal

Zgłoś za pomocą formularza.