Jeleniogórzanie, tak jak inni kierowcy w całej Polsce, pokazali dzisiaj (11 czerwca), że mają dość rosnących cen paliwa i przyłączyli się do ogólnopolskich protestów. Przez blisko godzinę blokowali dystrybutory na stacjach benzynowych Orlenu. Wyjątkowo długa kolejka utworzyła się przy stacji benzynowej przy ulicy Spółdzielczej 40, przy wyjeździe z Jeleniej Góry do Szklarskiej Poręby.

-To skandal, codziennie ceny paliwa są wyższe – denerwowała się pani Anna, która dojeżdża do pracy z Sobieszowa. Orlen nie ma litości i narzuca kierowcom ceny, jak z kosmosu – dodała.

Kierowcy blokowali dystrybutory na Orlenie, zarzucając państwowej sieci PKN Orlen, nakładanie zbyt wysokiej marży na benzynę czy olej napędowy.

Pierwsi kierowcy podjechali pod dystrybutory już o godz. 10.00. Podniesione maski samochodów świadczyły, że auta się zepsuły i nie mogą odjechać. Inni kierowcy tankowali kilka litrów i szli do kasy z workiem groszówek i dwugroszówek. Liczenie pieniędzy także blokowało ruch. Z godziny na godzinę aut przybywało. Przed godz. 12.00 ruch w kierunku Szklarskiej Poręby był już znacznie utrudniony, bowiem samochody, stojące w kolejce do dystrybutorów, blokowały jeden pas ruchu. Sytuację opanowali policjanci, którzy sprawnie udrożnili przejazd. Kierowcom chwilowe utrudnienia nie przeszkadzały. Wielu z nich trąbiło klaksonami na znak poparcia protestu.

Podobna akcja odbyła się także przy stacji benzynowej przy ulicy Wincentego Pola w Jeleniej Górze.

– Nie możemy być obojętni wobec takiej drożyzny. Ani się obejrzymy, jak ceny benzyny dojdą do 10 złotych – mówiła Anna Konieczyńska, organizatorka protestu. -W ślad za podwyżkami cen paliwa, rosną ceny żywności i usług, bowiem Polska oparta jest na transporcie samochodowym – tłumaczyła.

Przed stacjami Orlenu protestowano dzisiaj w całej Polsce. Na liście było ponad 180 miast. Jak twierdzą analitycy e-petrol.pl, ceny już w następnym tygodniu znowu poszybują w górę. Benzyna Pb98 za 8,60-8,75 zł/l, Pb95 za 7,92-8,05 zł/l, olej napędowy ON za 7,56-7,70 zł/l, autogaz LPG za 3,49-3,60 zł/l – to prognozowane średnie ceny paliw na stacjach w tygodniu od 13 do 19 czerwca przez e-petrol.pl.

7 komentarzy

  1. Pani Ania nie rozumie że wolaki muszą płacić w paliwie te miliardy euro wysyłane do oligarchów Żeleńskiego. Pani Ania nie rozumie że miliony człowieków z krainy U w polsze kosztuje miliardy miesięcznie? Dlatego pani Ania płaci w cenie paliwa.

  2. żeby przewieźć 100kg spasionej grażyny z sobieszowa trzeba przy okazji przewieźć 1500kg jej szrota. fck the logic. proponuję autobus albo rower.

  3. gupia lampeciara która krzyczała jebać pis teraz zna sie na paliwach jebnżąć mandaty za blokowanie dróg

  4. PO jak podwyżki. i zdrada narodowa. Odpowiedź

    U nas w Wielkiej Rosji jest tanie paliwo. Ludzie żyją w dobrobycie i nikt nie musi niczego blokować ani protestować.

  5. Moim zdaniem słaba akcja ! Gdyby blokada trwała np. kilka tygodni na wszystkich stacjach , spadłby popyt na paliwo i to właśnie mogłoby wpłynąć na obniżki cen. A tak postai, poszumieli , media miały o czym mówić , cena pozostała. Teraz pojadą zatankują , będą jeżdzic dalej i narzekać. Cyli wszystko wróciło do normy .W Rosji to pokarzą , aby ich obywatele zobaczyli jak to oni mają dobrze i paliwo tanie . Zastanawiam się czy po tym wydarzeniu nie nastąpi kolejna fala wyjazdów z Polski , tym razem na wschód . Tymrazem nie za chlebem , lecz po tz. tanie tankowanie .Jeden z naszych piłkarzy wybrał już Kraj Rad jako państwo dobrobytu , może inni pujdą w jego ślady ?

Napisz komentarz


Masz ciekawą sprawę? Czekam na info!

Portal

Zgłoś za pomocą formularza.