Większość z nas drży na myśl, że zobaczy „rachunek grozy” za prąd. Co zrobić, żeby tego uniknąć? Oszczędzać z głową. Wystarczy przestrzegać kilku zasad.

Badanie pracowni sondażowej IBRiS dla Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej pokazało, że dla 86 proc. Polaków najlepszym argumentem przemawiającym za ograniczeniem zużycia prądu jest chęć zmniejszenia wysokości opłat. Tyle że nic nie wskazuje na to, żeby miało do tego dojść. Przeciwnie, wręcz możemy się spodziewać tylko złych wieści o kolejnych podwyżkach energii.

W tej sytuacji jedynym sposobem na uniknięcie katastrofy finansowej je oszczędzanie m.in. na prądzie, żeby nam się spinał budżet domowy. Może go podreperować np. zmiana codziennych nawyków korzystania ze sprzętów RTV i AGD.

Pamiętajmy jednak…

…że zmniejszenie zużycia energii nie powinno negatywnie oddziaływać na bezpieczeństwo, zdrowie i komfort codziennego życia. Unikanie zapalania światła i przebywanie w zaciemnionych pomieszczeniach może wywołać u nas problemy ze wzrokiem czy pogorszenie samopoczucia. W ciemnych pomieszczeniach łatwiej też o wypadki.

A zatem kilka prostych sposobów na obniżenie zużycia energii w naszych domach…

Energetyczne wampiry

Do tzw. wampirów energetycznych należą m.in.:

– płyta indukcyjna,

– bojler elektryczny,

– systemy audio,

– router,

– ładowarka do laptopa,

– robot sprzątający,

– drukarka,

– ekspres do kawy,

– dekoder telewizyjny,

– konsola do gier,

– mikrofalówka.

Choć używane są sporadycznie, dla wygody zwykle stale są podłączone do zasilania. Stąd właśnie biorą się ich „wampirze” właściwości. Jeśli zatem nie korzystasz z wymienionych sprzętów, odłącz je od gniazdka – szczególnie wtedy, gdy planujesz dłuższą nieobecność. Niech to będzie początek naszych zmagać z wysokimi rachunkami.

AGD

Wykorzystuj pełną pojemność zmywarki. Zrezygnuj z opóźnionego startu i trybu czuwania. Podobnie postąpuj z pralką (pranie w niższej temperaturze – 30-40 stopni – pozwoli ci zaoszczędzić nawet 40 proc. energii).

Odkamień czajnik i reguluj jego temperaturę, co przełoży się odpowiednio na 20 i 9 proc. oszczędności.

Jedzenie podgrzewaj w kuchence mikrofalowej (zrezygnuj z włączonego trybu gotowości), a nie w piekarniku lub na płycie indukcyjnej. Dzięki temu zużycie energii zmniejszysz nawet o 80 proc. 

Odseparuj lodówkę od źródła ciepła, np. kaloryfera. I nie wkładaj do niej gorących posiłków. Staraj się otwierać ją rzadziej, a ponadto zwiększ temperaturę o jeden stopień powyżej zaleceń producenta. Ta prosta czynność pozwoli ci zaoszczędzić nawet 6 proc. energii.

Pranie susz wyłącznie przy pełnym załadunku suszarki bębnowej. Zanim użyjesz suszarki do włosów, spróbuj nieco osuszyć je ręcznikiem. Dzięki temu z urządzenia będziesz korzystała krócej.

Staraj się nie włączać sprzętu w godzinach „energetycznego szczytu”, czyli między 17 a 20-21. Żeby nie przyczynić się do blackoutu.

Dowiedz się także, w jakich godzinach dostawca prądu oferuje niższą taryfę.

Oświetlenie

Tradycyjne żarówki koniecznie wymień na ledowe. Dzięki temu zużycie energii zredukujesz nawet o kilkadziesiąt procent.

Nie pozostawiaj włączonego światła w pomieszczeniu, w którym nikt nie przebywa.

Nie zastawiaj kaloryferów meblami, a przed wyjściem z domu „przykręć” ogrzewanie.

Temperaturę rozkładaj optymalnie, najmocniej grzejąc w łazience, a najsłabiej w kuchni. Żeby skutecznie kontrolować jej poziom, możesz zainwestować w „inteligentne termostaty”.

Laptopy i smartfony

Laptop jest nieodłącznym elementem pracy zdalnej. Niestety to także jeden z „pochłaniaczy” prądu.

Żeby zaoszczędzić, w miarę możliwości wprowadzaj go w tryb uśpienia. A gdy bateria jest już naładowana – od razu odłącz ładowarkę.

Zamykaj zakładki i programy, których nie używasz, a pracując wieczorem, korzystaj z funkcji podświetlania nocnego.

Ograniczając czas spędzony przed ekranem o zaledwie godzinę dziennie, zaoszczędzisz nawet 13 proc. energii.

Wybierz monitor o mniejszej przekątnej i zmniejsz jego jasność. Redukcja poziomu tej funkcji do 70 proc. może przełożyć się na spadek zużycia energii nawet o jedną piątą.

W przypadku komórki wyłącz energochłonną usługę lokalizacji. Zmniejsz skalę głośności i obniż jasność ekranu. Poziom naładowania telefonu utrzymuj w granicach 40-80 proc.

Pamiętajmy też, że źle działające albo stare urządzenia mogą generować wyższe opłaty za prąd.

News4Media/fot. iStock

Napisz komentarz


Masz ciekawą sprawę? Czekam na info!

Portal

Zgłoś za pomocą formularza.