Policjanci z Karpacza zatrzymali mężczyznę podejrzanego o serię kradzieży na terenie Karpacza i powiatu karkonoskiego. Przestępstw, których ma na koncie 11 dopuścił się na przełomie listopada i grudnia ubiegłego roku w warunkach, tzw. ”recydywy”. Jego łupem padło mienie o łącznej wartości blisko 20 tysięcy złotych. Teraz za popełnione czyny odpowie on przed sądem, a grozić mu może nawet do 7,5 roku pozbawienia wolności.

30-latek od listopada do grudnia ubiegłego roku dopuścił się w Karpaczu i na terenie powiatu karkonoskiego serii kradzieży. Mężczyzna kradł rynny miedziane i rury spustowe z różnych obiektów, pensjonatów, hoteli, na szkodę osób prywatnych, w tym również z obiektu zabytkowego architektury sakralnej. Łączne straty pokrzywdzonych wynoszą blisko 20 tysięcy złotych. Skradzione mienie mężczyzna najprawdopodobniej sprzedawał w punktach skupu złomu.

Teraz za popełnione przestępstwa odpowie on przed sądem, a grozić mu może nawet do 7,5 roku pozbawienia wolności. Obecnie policjanci wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy.

Napisz komentarz


Masz ciekawą sprawę? Czekam na info!

Portal

Zgłoś za pomocą formularza.