Nie pomogły komunikaty o trudnych warunkach na szlakach i ostrzeżenia przed zamieciami śnieżnymi i zaspami. Turyści poszli w Karkonosze. Niektórym pomocy musieli udzielać ratownicy Karkonoskiej Grupy GOPR. 1 i 2 lutego interweniowali aż 10 razy.

Ostatnie 24 godziny opadów śniegu oraz silnego wiatru, w szczególności w wyższych partiach gór, przemodelowały Karkonosze – opisują ratownicy na FB GOPR.

Szacuje się, że spadło 25cm do 30cm śniegu, do tego bardzo silny wiatr często przekraczający 30 m/s transportujący duże ilości śniegu, tworząc naprawdę duże depozyty (nawet do 80cm) na szlakach.

Te wszystkie czynniki złożyły się na wybitnie ciężkie warunki do wędrówek, co więcej na liczbę akcji dla naszych ratowników. Tylko dzisiaj i wczoraj interweniowaliśmy 10 razy.

Według prognoz zapowiadane są kolejne opady w następnych dniach. Przypominamy również, że w Karkonoszach obowiązuje stopień zagrożenia lawinowego

1 Komentarz

  1. Kolejasz z lwufka Odpowiedź

    Nie ratować w takich przypadkach. Jest komunikat o skrajnie niebezpiecznych warunkach, to idziesz w góry na własną odpowiedzialność

Napisz komentarz


Masz ciekawą sprawę? Czekam na info!

Portal

Zgłoś za pomocą formularza.