25-letni Dominik H, prawdopodobny sprawca wypadku samochodowego, w którym 6 czerwca zginęło 3-letnie dziecko został zatrzymany na terenie Niemiec. Dziś (niedziela, 18 czerwca) poinformowało o tym  biuro prasowe dolnośląskiej policji.

Mężczyznę zatrzymano w piątek, w okolicach Dusseldorfu. Trafił do  niemieckiego aresztu, gdzie będzie czekał na przekazanie do Polski. Grozi mu 12 lat więzienia. Dominik H. jest znany w lokalnych, zgorzeleckich kręgach z uprawiania sztuk walki. Ma też na koncie pobicie i rozbój.    

Do wypadku niedaleko Koźmina pod Zgorzelcem, doszło w niedzielę 6 czerwca. Zderzyły się dwa samochody osobowe. Śmierć na miejscu poniósł 3-letni Wiktor, a ciężko ranna została matka chłopczyka, będąca w zaawansowanej ciąży.

Według świadków, prawidłowo jadący pojazd marki volkswagen uderzony został przez jadący z nadmierną prędkością i ścinający zakręt pojazd marki audi. Po zderzeniu kierowca marki audi wyrwał się próbującym go zatrzymać strażakom i uciekł do lasu. Zostawił jadącego z nim pasażera, który doznał złamania ręki. W sumie poszkodowane zostały łącznie 4 osoby.

Podjęte poszukiwania kierowcy audi, w których zostały użyte m.in. psy tropiące, nie przyniosły rezultatu. Mężczyznę zaocznie aresztowano na trzy miesiące, a 11 czerwca prokurator Prokuratury Rejonowej w Zgorzelcu wydał list gończy za Dominikiem H. , jako za podejrzanym o spowodowanie drodze relacji Bogatynia-Zgorzelec wypadku drogowego, w którym zginęło 3-letnie dziecko. Policja opublikowała wizerunek poszukiwanego 25-latka. Wydano też Europejski Nakaz Aresztowania.

Fot. KPSP Zgorzelec

Napisz komentarz


Masz ciekawą sprawę? Czekam na info!

Portal

Zgłoś za pomocą formularza.