W przetargach transakcje te są finalizowane wysoko ponad cenę wywoławczą – dla przykładu jedna z nieruchomości wystawionych za 181 tys. zł uzyskała cenę 286 tys. zł.

Dzierżawa lokalu przy jednej z ulic w centralnej części miasta z 5 zł/m kwadr. skończyła się na 35 zł za 1 m kwadratowy.

– Czy to jest nadmierny optymizm licytujących, czy też dobrze przekalkulowane działanie – pokaże czas – zauważa Cezary Wiklik, rzecznik prasowy prezydenta miasta. Podkreśla, że trend na wysokie ceny nieruchomości i zainteresowanie inwestorów, utrzymuje się od początku roku, niezależnie od nasilania się okresowo epidemii.

Napisz komentarz


Masz ciekawą sprawę? Czekam na info!

Portal

Zgłoś za pomocą formularza.