Stolica Karkonoszy, z racji dużej liczby klubów sportowych i ich wysokiej aktywności, była stałym gościem rubryk sportowych publikowanych na łamach powojennej prasy.

Najlepszym tego przykładem był kącik sportowy prowadzony we wrocławskim dzienniku „Słowo Polskie”, gdzie tylko w ciągu jednego wydania można było natrafić na trzy, cztery, a nawet pięć całkiem obszernych artykułów, których bohaterami byli jeleniogórscy sportowcy oraz rozgrywane przez nich każdego kolejnego tygodnia spotkania i mecze. Nie brakowało też wieści o planach, zmianach organizacyjnych i najważniejszych turniejach rozgrywanych w regionie.

Pięściarski sparing

Jedną z dyscyplin, w której jeleniogórzanie byli naprawdę „mocni”, to boks. Pięściarze z podnóża Karkonoszy niejednokrotnie toczyli zacięte pojedynki z najlepszymi zespołami pięściarskimi z Dolnego Śląska, i nie tylko: Korzystając z przerwy w mistrzostwach, pięściarze Budowlanych z Wrocławia i Jeleniej Góry urządzili w ubiegłą niedzielę spotkanie towarzyskie, z którego dochód przeznaczono na pomoc dla dzieci koreańskich [w tym czasie miała miejsce wojna w Korei – M. Ż.]. Mecz, stojący na dobrym poziomie, zakończył się wynikiem nierozstrzygniętym 10:10. Drużyna jeleniogórska wystąpiła w odmłodzonym składzie. Przed meczem zostały rozegrane dwie walki pokazowe pomiędzy miejscowymi zawodnikami.

Źródło: Pietryga przegrywa przez t. K.O. Budowlani (J.G.) – Budowlani (Wr.) 10:10 w towarzyskim meczu pięściarskim, „Słowo Polskie” nr 24 z 1951 r.

Derby przy stole do ping-ponga

W styczniu 1951 r. odbyły się w Jeleniej Górze rozgrywki w tenisie stołowym pomiędzy dwoma miejscowymi drużynami. Niestety, sportowe emocje zostały przykryte niezbyt sportowym zachowaniem części zawodników: Oczekiwane z wielkim zainteresowaniem spotkanie w tenisie stołowym o mistrzostwo podokręgu pomiędzy jeleniogórskimi rywalami: Gwardią i Budowlanymi – przyniosło zdecydowane zwycięstwo gwardzistom w stosunku 6:1. Tak wysoką porażką Budowlani zaprzepaścili swoje ewentualne szanse na mistrzostwo. Całkowicie zawiedli zawodnicy młodzi, którzy nie tylko nie potrafili nawiązać walki z przeciwnikiem, ale oprócz tego zachowywali się nie tak, jak przystoi sportowcom.

Źródło: Młodzież Budowlanych zawiodła… Pingpongowe „derby” w Jeleniej Górze wybrali gwardziści, „Słowo Polskie” nr 24 z 1951 r.

Do sprawy niewłaściwego zachowania młodych tenisistów stołowych powrócono w następnym wydaniu dziennika, gdzie przytoczono o wiele więcej szczegółów tamtych wydarzeń: Wszystko zaczęło się od tego, że Budowlani, będący gospodarzami, nie przygotowali odpowiednich piłeczek do gry. Jak wiadomo – piłeczek przepisowych nie ma w sprzedaży, ale i tymi, które są, można rozgrywać (…) spotkania. Co dziwniejsze – piłeczkami przygotowanymi przez gospodarzy nie chcieli grać jedynie „młodzi” zawodnicy. By nie przerywać spotkania, „gwardziści” chcieli oddać do gry własne piłki. Natrafili jednak na opór jednego z zawodników, który nie tylko nie chciał dać piłeczek, ale zachował się nieodpowiednio względem swego starszego klubowego kolegi. Na dodatek odszedł on od stołu, odmawiając rozegrania „debla”. Z kolei zaczęli się popisywać szczególnie młodsi pingpongiści gospodarzy. Nie wykazując ambicji do gry, rezygnowali z walki, nie ukrywając przy tym niezadowolenia ze „złych” piłek. Złość swą wyładowywali na publiczności, raz po raz kierując ostre piłki w jej kierunku.

Źródło: Nasze sprawy. Nieładnie, młodzi sportowcy, „Słowo Polskie” nr 25 z 1951 r.

Wizyta na Górnym Śląsku

W ramach udziału w rozgrywkach organizowanych przez poszczególne związki sportowe, zespoły z Jeleniej Góry niejednokrotnie brały udział w spotkaniach wyjazdowych, odbywających się poza Dolnym Śląskiem. Podobnie było w styczniu 1951 r., gdy sportowcy „Kolejarza” i „Budowlanych” odwiedzili stolicę Górnego Śląska: Ruchliwa sekcja piłki ręcznej miejscowego Kolejarza organizuje dla swoich siatkarzy i koszykarzy wyjazd do Katowic na trójmecz piłki ręcznej drużyn kolejowych. W zawodach, oprócz jeleniogórzan, wezmą udział Kolejarze z Katowic i Nowego Sącza. Wraz z zespołem Kolejarza wyjeżdża do Katowic drużyna siatkówki żeńskiej jeleniogórskich Budowlanych.

Źródło: Na trójmecz piłki ręcznej jadą do Katowic kolejarze jeleniogórscy, „Słowo Polskie” nr 24 z 1951 r.

Sala sportowa przy ul. Pstrowskiego

Podstawą funkcjonowania i prawidłowego rozwoju życia sportowego jest oczywiście odpowiednia infrastruktura sportowa. To od niej zależy, czy sportowcy będą posiadać odpowiednie warunki do rozwoju swoich umiejętności i utrzymywania swojej formy na odpowiednio wysokim poziomie. Na początku 1951 r. władze miasta podjęły decyzję odnośnie jednej z opuszczonych od pewnego czasu sal sportowych w Jeleniej Górze. Chodziło o gmach przy ulicy Wincentego Pstrowskiego (obecnie ul. Powstańców Wielkopolskich), która, po przeprowadzeniu remontu, miała służyć lokalnemu klubowi „Budowlanych”: (…) sprawa hali sportowej, znajdującej się przy ul. W. Pstrowskiego, znalazła nareszcie należyte rozwiązanie. Obiektem tym (…) zainteresowali się miejscowi Budowlani, którzy wydzierżawili go od MRN [Miejska Rada Narodowa – M. Ż.] na przeciąg 10 lat. Z polecenia Zarządu Głównego swojego Zrzeszenia Budowlani mają się zająć założeniem tutaj Centralnego Ośrodka Sportowego (sportów letnich) Zrzeszenia Sportowego Budowlani. Przeznaczone na ten cel fundusze opiewają na sumę 450 tys. zł. Nowo powstający w Jeleniej Górze ośrodek będzie jednym z największych i najlepiej wyposażonych w Polsce. Budynek ulegnie gruntownej przebudowie. Sala zostanie powiększona i przystosowana do rozgrywek piłki ręcznej. Publiczność znajdzie pomieszczenie na balkonach. Podczas meczów pięściarskich, kiedy ring będzie ustawiany na środku hali – wokół ringu. Ośrodek obejmie również przyległy budynek, po dawnej restauracji i hotelu, gdzie będą zakwaterowywani uczestnicy odbywających się kursów i obozów. Każdorazowo znajdzie w nim pomieszczenie 120 osób. Do budowy Ośrodka Budowlani przystępują już w najbliższych dniach, a oddanie go do użytku – planowane jest na czerwiec br.

Źródło: Centralny Ośrodek Sportowy Z. S. Budowlani powstaje w Jeleniej Górze, „Słowo Polskie” nr 24 z 1951 r.

Mistrzostwa celuloidowej piłeczki

W mieście regularnie organizowano zawody sportowe dla zawodników z całego regionu Jeleniej Góry: W końcu lutego br. zostaną rozegrane indywidualne mistrzostwa Jeleniej Góry w tenisie stołowym. W mistrzostwach wezmą również udział zawodnicy Lubania, Złotoryi, Węglińca, Kamiennej Góry, Gryfowa Śląskiego, Kowar i Karpacza. Turniej zostanie rozegrany w dwóch grupach: jeleniogórskiej i prowincjonalnej, po czym odbędzie się finał pomiędzy najlepszymi zawodnikami obu grup. Zgłoszenia do mistrzostw przyjmuje sekretariat PTS od dnia 28.I.br do 10.II.br. Po tym terminie zapisy nie będą przyjmowane. Wpisowe od osoby wynosi 5 zł.

Źródło: O tytuł mistrza walczyć będą pingpongiści Jeleniej Góry, „Słowo Polskie” nr 25 z 1951 r.

Zamieszanie pod koszem

Jelenia Góra posiadała też kilka drużyn koszykarskich. Jedną z najlepszych była ekipa prowadzona pod znakiem KS „Budowlani”. Relację z jednego z ich meczów zamieszczono właśnie w dzienniku „Słowo Polskie”: Oczekiwane z wielkim zainteresowaniem zaległe spotkanie koszykówki z cyklu rozgrywek o mistrzostwo dolnośląskiej klasy A, jakie rozegrali w Jeleniej Górze koszykarze wrocławskiej Stali-Pafawagu i miejscowych Budowlanych – zakończyło się zwycięstwem wrocławian (…). Pierwsze minuty gry bynajmniej nie wróżyły zwycięstwa Stali. Inicjatywę przejmują od początku miejscowi, którzy pokazali kilka ładnych zagrań. Jeleniogórzanie w tym okresie gry bardzo ładnie podchodzili pod kosz i pewnie strzelali. Do przerwy gra wyrównuje się i na kilka sekund przed gwizdkiem prowadzenie obejmuje Stal. Po przerwie sytuacja na boisku ulega zmianie. Zespół wrocławski (…) zaczyna coraz częściej przeprowadzać skoordynowane akcje. Gra staje się ostra, skutkiem czego sypią się przewinienia osobiste. U miejscowych daje się zaobserwować zmęczenie. Przeciwnik lepiej wytrzymuje kondycyjnie i uwidacznia swoją przewagę w tym okresie punktowo.

Źródło: O mistrzostwo klasy A. Drugie zwycięstwo koszykarzy wrocławskiej Stali w Jeleniej Górze,„Słowo Polskie” nr 37 z 1951 r.

Sport szkolny

Na początku lat pięćdziesiątych bardzo dobrze miał się również sport szkolny, a lokalni działacze sportowi uważnie obserwowali tamtejszy „narybek”, aby w odpowiednim czasie zwerbować najlepiej rokujących zawodników do swoich klubów: Na terenie Państwowego Liceum Pedagogicznego typu WF w Szklarskiej Porębie Dolnej odbywają się doroczne mistrzostwa Szkoły. Mistrzostwa, ze względu na to, że odbywają się w chwilach wolnych od nauki, rozłożono na kilka dni. W pierwszym dniu zawodów, rozegrano slalom w konkurencji dziewcząt i chłopców. Na trasie długości ok. 200 m. przy różnicy poziomów ponad 50 m. ustawionych zostało 15 bramek. Organizacja zawodów spoczywała w rękach samej młodzieży i była przeprowadzona bardzo sprawnie.

Źródło: Doroczne mistrzostwa narciarskie Państwowego Liceum Pedagogicznego w Szklarskiej Porębie,„Słowo Polskie” nr 37 z 1951 r.

Opole zdobyte!

W lutym 1951 r. jeleniogórscy sportowcy z powodzeniem zaprezentowali swoje umiejętności publiczności w Opolu, gdzie gospodarze musieli aż trzykrotnie uznać wyższość zawodników z Dolnego Śląska: Ubiegłej niedzieli jeleniogórscy Kolejarze gościli w Opolu, gdzie rozegrali spotkania siatkówki żeńskiej i męskiej oraz koszykówki męskiej z zespołami tamtejszego Kolejarza. Wszystkie spotkania przyniosły zwycięstwa drużynom jeleniogórskim. Zaznaczyć należy, że jeleniogórzanie wzmocnieni byli zawodnikami Budowlanych. Wyniki:

Siatkówka męska: Jelenia Góra – Opole 2:0 (15:7, 15:2).

Siatkówka żeńska: Jelenia Góra – Opole 2:0 (15:5, 16:14).

Koszykówka męska: Jelenia Góra – Opole 29:23.

Źródło: Trzy zwycięstwa odniósł w Opolu jeleniogórski Kolejarz,„Słowo Polskie” nr 38 z 1951 r.

Marek Żak

Napisz komentarz


Masz ciekawą sprawę? Czekam na info!

Portal

Zgłoś za pomocą formularza.