Tag

997

Przeglądanie

Przestępcy byli bardzo obrotni. Zorganizowali się wzorowo i szmuglowali papierosy z Litwy przez Dolny Śląsk do Czech i Niemiec. Prodecer kwitł w najlepsze. Zakończyło go aresztowanie przemytników. Śledczy oceniają, że na ich działalności Skarb Państwa mógł stracić blisko 45 mln złotych.

Funkcjonariusze z Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej i Centralnego Biura Śledczego Policji, pod nadzorem Prokuratury Krajowej, zatrzymali kolejnych 8 członków rozbitej w listopadzie ubiegłego roku zorganizowanej grupy przestępczej. Jej członkowie przerzucali cudzoziemców z Rumunii przez Polskę do krajów Europy Zachodniej. Taka „podróż” kosztowała od 6,5 do 20 tys. dolarów.

34-letni mężczyzna wylał na drzwi wejściowe mieszkania sąsiada łatwopalną substancję, podpalił je, a następnie uciekł. Właściciel lokalu miał dużo szczęścia, ponieważ obudził się i widząc języki ognia w swoim mieszkaniu wyskoczył oknem i wezwał straż pożarną. Podejrzany usłyszał już zarzuty. Prokuratura Rejonowa w Kamiennej Górze zastosowała wobec sprawcy środki zapobiegawcze.

Najbliżsi Jana K. od lat żyli w strachu przed tyranem. Bezwzględnie niszczył domowników, używając przemocy fizycznej i psychicznej. W starczej zawziętości posunął się ostatnio do próby zabójstwa syna i zniszczenia całego domu. Sąd może go teraz skazać na dożywocie.  

Do poważnego wypadku wypadku doszło w Kaczorowie na DK nr 3. Zderzyły się dwa busy, a w kolizji uczestniczyły jeszcze dwa auta osobowe, które nadjechały już po zdarzeniu i nie wyhamowały. W akcji ratowniczej uczestniczy helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Ranne są cztery osoby, na szczęście nikt nie zginął. Ruch w tym miejscu jest w obu kierunkach zablokowany, policja wyznaczyła objazdy. Podróżującym w kierunku do i z Jeleniej Góry zaleca się omijać Kaczorów. 

Oszuści próbowali naciągnąć rodziców pani Ani z Jeleniej Góry. Opowiedzieli historyjkę o jej wypadku i że konieczna jest większa gotówka, aby pomóc. Oszustwo się nie udało, ale pani Ania jest bardzo zawiedziona postawą policji. – Zbyli mnie – ocenia. Rzeczniczka policji wyjaśnia, że musiało zajść nieporozumienie.
 

Masz ciekawą sprawę? Czekam na info!

Portal

Zgłoś za pomocą formularza.