Tag

slider

Przeglądanie

– Pozostał skwer i wspomnienia. Szklarska Poręba powinna wyraźnie odciąć się od ludzi i ich politycznych mocodawców, którzy dziś urządzają na nowo Trójkę, przez lata niezwykłą, wielbioną stację z wybitnymi osobowościami – postuluje pani Beata, mieszkanka Szklarskiej Poręby. – Poczekajmy jeszcze trochę, pośpiech w takich sprawach nie jest wskazany – ocenia Mirosław Graf, burmistrz miasta, podkreślając, że ewentualne zmiany pozostają w gestii radnych. 

Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego wraz ze Stowarzyszeniem Rzeczpospolita Samorządna (kojarzone z Bezpartyjnymi Samorządowcami) ogłosił rozpoczęcie prac nad stworzeniem Dolnośląskiej Autostrady Rowerowej. Nie tylko nazwa jest dziwaczna, ale i koncepcja tego przedsięwzięcia. „Autostrada” omija bowiem południe województwa, a to nasuwa podejrzenia o polityczny kontekst inicjatywy. W jeleniogórskim urzędzie o pomyśle nikt nie słyszał, z kolei rzecznik prasowy UMWD zaprasza kolejne samorządy i zapewnia, że „autostradę” można rozwijać w dowolnych kierunkach. Dziś sytuacja wygląda tak, że planowana „autostrada” najdalej na południe sięga do Nowogrodźca i Jawora.

Jubileuszową, 20. edycję Parady Rowerów pierwotnie zaplanowano na 2 maja 2020 roku. Z powodu koronawirusa jeleniogórska impreza odbyła się jednak dopiero w pogodne niedzielne południe, 13 września 2020 roku. Związane z pandemią COVID-19 obostrzenia sanitarne – sportowe i rozmaite ograniczenia spowodowały, że w tradycyjnym wydarzeniu rowerowym, innym niż zwykle, mogło uczestniczyć tylko 999 zarejestrowanych rowerzystów.    

W ostatnim czasie wiele razy pisaliśmy o zabytkach zniszczonych przez prywatnych właścicieli. Rozebrane budynki DW Perła w Szklarskiej Porębie to niedawny przykład takiej dewastacji. Są też jednak przykłady zgoła odmiennych zachowań. Dolnośląski Wojewódzki Konserwator Zabytków na swojej stronie FC prezentuje przepięknie odrestaurowane przez swoich prywatnych właścicieli domy przysłupowe z regionu jeleniogórskiego.
Jednym z przykładów jest Dom Kołodzieja w Zgorzelcu.

Do niewydolnej oczyszczalni ścieków w Szklarskiej Porębie (a dosadniej – do generowanego przez nią w okolicy i przy rzece Kamiennej) smrodu trudno przywyknąć, ale trzeba, bo problem zostanie rozwiązany, i to tylko przy sprzyjających okolicznościach, nie wcześniej niż za dwa lata. Tyle dobrego, że nowy prezes KSWiK wydaje się być znacznie bardziej komunikatywny od poprzedników i przedstawia sytuację bez zbędnego koloryzowania.

Masz ciekawą sprawę? Czekam na info!

Portal

887732136

Zgłoś za pomocą formularza.