Dolny Ślask drugim wyborem
Na Dolnym Śląsku zarejestrowanych w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych jest 73,4 tys. cudzoziemców, co oznacza wzrost o prawie 14 tys. w ciągu pół roku. W tym 59,7 tys. Ukraińców, co stanowi wzrost o ponad 10 tys. Tylko w woj. Mazowieckim pracuje więcej Ukraińców niż na Dolnym Śląsku – 93,1 tys. W Gdańsku – 31 tys., w Krakowie i Poznaniu po 30 tys. – Duży wzrost liczby pracowników szczególnie z Ukrainy jest z pewnością wynikiem odblokowania granic po pierwszym lockdownie. Co istotne przyjeżdzający do nas obcokrajowcy coraz częściej pracują legalnie, czyli są ubezpieczeni – mówi Iwona Kowalska-Matis regionalny rzecznik prasowy ZUS na Dolnym Śląsku. Niewątpliwie wpływ na liczbę pracujących cudzoziemców w Polsce miała epidemia Covid-19. Liczba cudzoziemców zarejestrowanych w ZUS na koniec sierpnia ubiegłego roku wynosiła 658,2 tys., obecnie jest ich 780 tys., co oznacza wzrost o 122,3 tys.
– Te liczby pokazują, że obecnie pracuje u nas więcej cudzoziemców niż przed pandemią. To rekordowa ilość obcokrajowców, którzy legalnie pracują w Polsce, do której należy dodać te osoby, które wciąż pracują bez żadnych umów – mówi rzeczniczka.
Prawdziwa wieża Babel
Najwięcej cudzoziemców zgłoszonych do ZUS-u pochodzi z Ukrainy – 564 109 (w sierpniu 2020 r.: 480,9 tys.). Na drugim miejscu są Białorusini – 54 405 (wzrost o 10 tys.). Na trzecim – Gruzini, których w rejestrach Zakładu jest 14 278 (wzrost o 4 tys.). Na Dolnym Śląsku pracuje 3 tys. Białorusinów, 700 Gruzinów, 600 Hindusów, ponad 500 Włochów. – Mamy także 3 Mauretańczyków, 3 Cypryjczyków, 8 obywateli Peru, 3 z Salwadoru.
W naszym regionie pracują cudzoziemcy reprezentujący aż 119 narodowości – opowiada Kowalska-Matis. Do ubezpieczeń społecznych zgłoszeni są również obywatele bardziej odległych, często egzotycznych krajów. To osoby pochodzące m.in. z Nowej Zelandii, Republiki Zielonego Przylądka czy Wysp św. Tomasza. Największy skok w ilości cudzoziemców pracujących w Polsce dokonał się w latach 2017/2018. Obecnie zgłoszonych do ZUS jest 780,5 tys. obywateli obcych państw, z czego 454 tys. to pracownicy na umowach a 22,1 tys. prowadzi własne firmy. Tradycyjnie wśród obcokrajowców zgłoszonych do ubezpieczeń największą grupę stanowią obywatele Ukrainy – ok. 75 proc.
Należy jednak pamiętać, że nie każdy legalnie pracujący w Polsce cudzoziemiec musi opłacać składki na ubezpieczenia społeczne w ZUS. Niektórzy z nich pracują na umowach nieoskładkowanych lub ubezpieczają się KRUS. Nieznana jest liczba osób pracujących „na czarno”.
Kotlina Jeleniogórska to ich drugi dom
Dodatkowo nasi goście zza wschodniej granicy bardzo polubili Kotlinę Jeleniogórską. Jeszcze przed pandemią szacowano, że w samej Jeleniej Górze mieszka ich około 7 tysięcy! Można się spodziewać, że otwarcie hoteli i gastronomi przyniesie kolejny impuls do osiedlania się Ukraińców w naszym regionie. Oni sami o Jeleniej Górze wypowiadają się wręcz entuzjastycznie. Co więcej są coraz wyraźniej widoczni w życiu społecznym. Np. w ostatnią sobotę 8 maja grupa Ukraińców oraz Białorusinów zorganizowali, przy współudziale Urzędu Miasta, sprzątnie miasta w rejonie Wzgórza Partyzantów. Do akcji przyłączyli się także Polacy. Jak deklaruje duża część naszych gości zza wschodniej granicy, z naszym regionem wiążą swoją przyszłość.
Zdjęcia pochodzą z profilu facebookowego Ukraińcy Jelenia Góra