Trzy miesiące w areszcie spędzi seryjny włamywacz z Bolesławca, który został zatrzymany przez bolesławieckich policjantów. 28-latek podejrzany jest o szereg przestępstw przeciwko mieniu, których miał dopuścić się w okresie minionych 4 miesięcy. Podejrzany usłyszał łącznie 15 zarzutów m.in. kradzieży, kradzieży z włamaniem, przywłaszczenia oraz posiadania środków odurzających. Mężczyzna działał w warunkach powrotu do przestępstwa, dlatego grozi mu kara nawet 15 lat pozbawienia wolności.
Policjanci zatrzymali dwie osoby podejrzane o dokonanie kradzieży z kilku marketów na terenie miasta. Kobieta oraz mężczyzna wpadli w ręce policjantów przez pijacką awanturę, którą urządzili w mieszkaniu. Funkcjonariusze zabezpieczyli m. in. 10 butelek whisky, dwie wkrętarki i nowe buty sportowe. Para została zatrzymana, a o ich losie zdecyduje sąd.
Policjanci z Leśnej zatrzymali 18-latka podejrzewanego o kradzieże z włamaniem do różnych pomieszczeń handlowych i gospodarczych na terenie miasta. Młody mężczyzna w obawie przed ujęciem przez mundurowych, zdecydował się na nietypowy i zaskakujący krok – wskoczył do rzeki. Ten pomysł zdumiał bardzo mundurowych, ale dla ściganego nie przyniósł efektu.
Do 12 lat więzienia grozi mężczyźnie podejrzanemu o rozbój. Podejrzany podający się za policjanta, przemocą i groźbami zmusił pokrzywdzonego do wydania telefonu komórkowego. Zatrzymany na wniosek prokuratory został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.
W najnowszym wydaniu Nowin Jeleniogórskich z 15 września 2020 r. m.in.:
Zatrzymano mężczyznę w związku z przestępstwami przeciwko mieniu, których dopuścił się pracując na budowie jednego z obiektów w Szklarskiej Porębie. Jego łupem padło mienie o wartości około 6 tysięcy złotych.
Zderzeniem z innym pojazdem zakończył ucieczkę przed policją mieszkaniec Bogatyni. Uciekał skradzioną kilka godzin wcześniej w Czechach skodą.
Kradzież dwóch uli może kosztować sprawców nawet pięć lat więzienia. Policjanci złapali amatorów cudzych pszczół po z górą miesiącu od kradzieży.
Po kilkugodzinnej akcji poszukiwawczej policjanci znaleźli całą i zdrową 14-letnią Roksanę z Bielska Podlaskiego, zgłoszoną jako zaginioną w poniedziałek, 7 września. Dziewczyna przebywała w piwnicach ruin budynku, w lesie koło Lwówka Śląskiego. Zatrzymano też wiązanego z tym zaginięciem mężczyznę.
Przed kilkoma dniami w Bielsku Podlaskim zaginęła 14-letnia dziewczyna. Teraz komunikaty o jej poszukiwaniach pojawiają się także w naszym regionie, bo okazało się, że nastolatka trafiła do Bolesławca, gdzie spotkała się z nieustalonym mężczyzną.